*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
Baek: Przyszedł do mnie.
lulu: Seks na zgodę.
Baek: Wyjątkowo nie.
lulu: A co?
Baek: Pobił Yi Fana i niechcący mnie uderzył.
lulu: Co?
Baek: No bo próbowałem ich odciągnąć.
lulu: Było trzeba pozwolić im się bić.
A dlaczego w ogóle się bili?Baek: Bo Yi przykuł mnie do łóżka i wisiał nade mną.
lulu: A Park zrobił się zazdrosny.
Baek: Tak.
lulu: I seksu nie było?
Baek: Nie.
lulu: Dlaczego?
Baek: Bo kazałem mu spierdalać.
lulu: Dlaczego?
Baek: Bo miał malinkę, ktorą zrobił mu ten demon.
lulu: Co?!
Baek: To.
lulu: Zerwaliście?
Baek: Prawie.
lulu:?
Baek: Przyszedł do mnie po chwili i powiedział, że nie pozwoli mi odejść i kocha mnie.
lulu: Aha.
A Ty co na to?Baek: Powiedziałem, ze jestem zazdrosny.
A potem pokazałem mu, że jest tylko mój.lulu:???
Baek: Można powiedzieć, że pozbyłem się jego dolnej garderoby i drażniłem się z nim.
lulu: Lodzik?
Baek:...
Chciałby.
Ma malinki od obojczyków do penisa.
Chciał loda, ale musi pocierpieć.lulu: Stanął mu?
Baek: Tak.
Nie wiesz jakie to podniecające kiedy błaga, abym go wziął do buzi.lulu: I tylko zrobiłeś mu kilka malinek.
Baek: I postraszyłem, co mu zrobię.
lulu: A jak Kyungsoo zrobił mu malinkę?
Baek: Kiedy przytulił go na przywitanie.
lulu: Odgryź mu chuja.
Baek: Ugryzłem.
Jeszcze będzie mi potrzebny.lulu: Myślisz na zapas...
Ale czekaj...
Jednak był lodzik?Baek:...
Jak Ty mnie dobrze znasz.lulu: I co mu jeszcze powiedziałeś?
Baek:...
Nic.lulu: Że zamordujesz tego demona?
Baek: O tym nie musi wiedzieć.
lulu: Kopać grób?
Baek: Sehun wykopie.
lulu: W sumie racja.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 4: MAMA, TO MIŁOŚĆ?! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Mam randkę! lulu: Wy zawsze chodzicie na randki. Baek: Ale dziś mija pół roku odkąd jesteśmy razem! lulu: Czekaj, czekaj... Dziś jest szósty listopad?! Baek: Tak? lulu: O kurwa! Baek: Co? lulu: Moja mama ma urodziny! Baek:... Ty masz t...