*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Jak chcesz to sprawdzić? - Sehun wydawał się rozbawiony. - Każesz zgadywać o czym myślą?
- To nie jest zabawne. - Powiedziałem poważnie. - Minseok? Co mówiłeś?
- Właściwie nic. - Zaśmiał się.
Musiałem zrobić naprawdę głupią minę, bo spojrzeli na mnie jak na idiotę.
- Po prostu rozmawialiśmy o was. - Zachichotał Tao. - Byliście zajęci...
- Ehem. - Chrząknąłem. - Nie byliśmy zajęci.
- Ty już nic nie mów. - Zachichotał mi do ucha Yeol. - Bo naprawdę się domyślą.
O Boże! Jaki ja jestem zły. Robię dobrze swojemu chłopakowi w salonie pełnym przyjaciół. A co jeśli któryś zauważył? A co jeśli? Jak oni mi to do końca życia będą wspominać.
Kurwa. Znowu nie słucham Minseoka.
- Więc było cudownie. - Zrobił rozmarzoną minę, łapiąc dłoń Jongdae. - Ale tak naprawdę cudwonie.
On mówi o swoim pierwszym razie? Czy o związku?
- Ty znów nie słuchasz? - Yeol ścisnął mój pośladek. - Hm?
- Staram się. - Odszepnąłem mu. - Ale o czym oni mówią?
- O pierwszym razie Minseoka i Jongdae. - Wyjaśnił. - Xiu opowiada jak było fajnie.
- Nasz pierwszy raz też był fajny. - Przypomniałem mu.
- Najlepszy. - Zachichotał. - Może to powtórzymy?
- Czekaj. - Zachichotałem. - Zaraz będą gadać o Junmyeonie i Zhangu.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 4: MAMA, TO MIŁOŚĆ?! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Mam randkę! lulu: Wy zawsze chodzicie na randki. Baek: Ale dziś mija pół roku odkąd jesteśmy razem! lulu: Czekaj, czekaj... Dziś jest szósty listopad?! Baek: Tak? lulu: O kurwa! Baek: Co? lulu: Moja mama ma urodziny! Baek:... Ty masz t...