*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Było takie pyszne. - Zamruczałem w ramię Chanyeola. - Postarałeś się.
- Dla ciebie. - Odpowiedział, przeczesując mi grzywkę.
Cmoknął mnie szybko w czoło i uśmiechnął się zadziornie.
- A teraz deser. - Zachichotał.
- O nie. - Szybko zaprotestowałem. - Na deser to ja mam inne plany.
- Ach tak?
Nie musiał długo czekać na odpowiedź, bo już po chwili siedziałem mu na kolanach, z jego rączkami na moim tyłku i mruczałem w jego ucho sprośne słówka. Mianowiecie jak bardzo pragnę, aby wziął mnie na stole, czy jak bardzo chcę się z nim kochać w dużej sypialni, którą zdążył mi pokazać.
Nie miał nic przeciwko. Oczywiście, że nie.
Dlatego już po chwili rozłożył szeroko uda i czekał aż się zsunę, tylko po to, abym pokazał jakie mam cudowne usteczka.
A ja zamierzałem mu to pokazać.
![](https://img.wattpad.com/cover/158522217-288-k369395.jpg)
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 4: MAMA, TO MIŁOŚĆ?! chanbaek; hunhan
FanficBaek: Mam randkę! lulu: Wy zawsze chodzicie na randki. Baek: Ale dziś mija pół roku odkąd jesteśmy razem! lulu: Czekaj, czekaj... Dziś jest szósty listopad?! Baek: Tak? lulu: O kurwa! Baek: Co? lulu: Moja mama ma urodziny! Baek:... Ty masz t...