Obudziłam się około 13 popołudniu. W nocy Jayden musiał przyjść kilka razy do nas do sypialni by uspokoić mnie i Zayn. Kilka to może za mało powiedziane bo do pokoju wszedł 2 razy spokojny a przynajmniej 14 wkurzony i narzekał, że jesteśmy zagłośni i byśmy te sprawy robili trochę ciszej. Wstałam trochę nie wyspana bo jaśnie pan książę nie dał mi wcześniej zasnąć. Wzięłam ubrania jakie kupiliśmy wczoraj z Zaynem i poszłam do łazienki. Wzięłam prysznic i ubrałam się. Zeszłam po kilkunastu schodach i weszłam do jadalni gdzie na stole czekało śniadanie
-No, no w nocy szaleli a potem nie ma kto rano wstać-powiedział Jayden
-Gdzie Zayn?
-Twój kochanek pojechał po krew
-On nie jest moim kochankiem
-No dobrze. Wybacz. Zjedz śniadanie
-Wybacz za noc. Nie chciałam tak strasznie krzyczeć. Mówiłam Zayn by przestał ale mnie nie posłuchał. Powiedział tylko, że mam być cicho i że ksieciowi się nie rozkazuje
-To Malik nawet w takich rzeczach wykorzystuje to, że jest księciem? Ja sobie tu z nim pogadam
-Z kim sobie pogadasz?-zapytał Zayn wchodząc do pomieszczenia i kilkoma workami krwi
-Z tobą. Co to ma być że to takich rzaczy wykorzystujesz to że jestem księciem?-zapytał Jayden
-Jakich rzeczy?
-Tych co robiliście z Jesy w nocy
-Już się na mnie poskarżyłaś?
-Tak samo wyszło-powiedziałam kończąc dopijać sok
-Samo wyszło?
-Jesteś na mnie zły?
-Nie. Bardziej rozbawiony. Poskarżyłaś się do Jaydena że wykorzystałam wczoraj to że jestem księciem zamiast poskarżyć się na to wczoraj usiłowałem cię zjeść
-Chciałeś mnie wczoraj zjeść? Kiedy?
No kiedy on chciał zrobić ze mnie posiłek?
-Gdy przejechałem ci zębami po szyji
-Jak byś ją zjadł to kogo byś próbował zaciągnąć do łóżka?-Zapytał Jayden nalewajac krew do dwóch szklanek
-Ciebie-zaśmiał się Zayn biorąc jedno naczynie
-A tak na poważnie?
-No przypomniałem sobie że nie będę miał kogo wkurzać gadając o seksie więc się odsunąłem
-Eh. Idę do swojej małżonki-Jayden znikł na schodach
-Mówiłem ci byś tak się nie darła. Oczywiście ty mnie nie posłuchałaś
-A ja mówiłam ci byś przestał mnie gilgotać. Też mnie nie posłuchałeś
-Też cię kocham-zaśmiał się Zayn
CZYTASZ
ukochana wampira
FantasyŚwiatem rządzą wampiry. Zarówno wyższe jak i niższe. Wyższych jest nie wiele i należą do rodziny królewskiej. Zayn, najgroźniejszy wampir zakocha się w człowieku. Czy pozwoli jej zostać człowiem a może jednak zrobi z niej wampira? Jak chcesz wiedzie...