Rozdział 50

2.4K 88 1
                                    

Godzinę temu przyszliśmy do pałacu. Jayden pokazał mi pokuj i dał czas abym się rozpakowała. Ja jednak stwierdziłam, że zrobię coś innego. Wyciągnęłam telefon z kieszeni i wybrałam numer misia

-Cześć. Nie przeszkadzam Ci?

-Nie skarbie. Jak ci się podoba moja rodzina wyspa?

-Jest ładna. Jayden dał mi pokuj a Amanda powiedziała, że ty zawsze spałeś tym pokoju

-Z widokiem na morze?

-Tak

-Tam jest tylko jedne pomieszczenie z widokiem na morze

-A Zayn?

-Tak księżniczko?

-Powiedziałam Jaydenowi o naszej kłótni. Nie jesteś zły?

-Nie skarbie. Też mu mówiłem, że się pokuciliśmy ale nie mówiłem o co

-A ja mu powiedziałam łącznie z tym co zaszło na Island of lovers

-Mam nadzieję, że szczegóły pominełaś

-No nie wiem. Auu

-Co się stało?

-Spadłam z twojego łóżka

-Hahaha

-Nie śmiej się Malik. Tyłek mnie boli

-Jak mogłaś spaść z łóżka, które jest większe niż łóżko małżeńskie?

-Nie wiem. W tym pokoju kochałeś się po raz pierwszy?

-Nie-Słyszałam po głosie Zayna, że dalej nie może powstrzymać śmiechu

-A gdzie?

-W stajni na sianie. Pogadaj z Jaydenem by nauczył cię jeździć konno a ja kupie ci konia na urodziny

-Wierzchowca?

-Skoro chcesz

-Aaaaaaaaaaaaaaa!

-Gdybym był człowiekiem to teraz pewnie byłym głuchy

-Wybacz. Ale jeszcze nigdy nikt nie chciał kupić mi konia

-Opłacę ci miejsce w stadninie za niego, a jak przyjedziesz to pojedziemy na wycieczkę

-A może ty przylecisz tutaj i sam mnie nauczysz jeździć?

-Wybacz kochanie ale za nie długo będę wydawał album i muszę napisać jeszcze kilka piosenek

-Bo kochana Jesy Ci przeszkadzała i gdyby nie ona to już byś miał napisane

-No dokładnie

-A pamiętasz jak mnie obudziłeś co mówiłam, że jeszcze nie?

-Tak a co?

-Śniło mi się, że ci przeszkadzam a potem się całowałaś z tobą. A jak mówiłam "jeszcze nie" to chodziło mi o to byś we śnie nie przestawał mnie całować

-Nawiedzam cię w snach? Czekaj SMS mi przyszedł. Od czytam go poczekasz tą chwilę?

-Jasne-uśmiechnęłam się sama do siebie bo wiedziałam że to mój SMS mu przyszedł

-Mam nadzieję, że tym razem jesteś trzeźwą

-Tak. Tym razem tak

Wysłałam mu to samo zdjęcie co w Paryżu tylko tym razem więcej było widać i inne było łóżko

-Poczekaj chwilę. Czego Kurwa? A chuja mnie to obchodzi. Nie wkurwaj mnie. No ja pierdole nawet tego nie załatwisz. Powiedz że Król każe. Dobra już jestem

-Jesteś w wieżowcu?

-Tak. Muszę kończyć bo te gnoje się biję ze sobą

-Dobrze to zadzwoń jak będziesz miał czas

-Dobrze słoneczko

ukochana wampiraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz