ukochana wampira

2.15

Zjechałem windą w dół.

-Ivatte odwołaj wszystkie moje spodkanie. Wyskoczyło mi coś ważnego

Wyszłem z biura i wsiadłem do auta. Pojechałem pod dom Lili. Zapukałem

-O nie. Nie wpuszcze cię

-To porozmawiamy w biurze. Co wolisz?

-O co tobie chodzi?

-Zalegasz

-Dobra. Wchodź. Nie mam kasy. Wiem, że zawsze Ci oddawałam ale teraz nie mam

-Mogę wiedzieć dlaczego?

-Pożyczyłam Jesy. W przeciwieństwie do ciebie

-Przelałem jej pieniądze ale to już nie moja wina, że oddała je spowrotem

-Ta jasne

-Dobra. Nie ważne. Przyszłem w innej sprawie. Gdzie jest Jess?

-A co cię to obchodzi? Tyle się wycierpiała przez CJ gdy miała 14 lat. W czym miałeś problem by się jej pozbyć? Zresztą nie ważne. Nie powiem Ci gdzie jest Jess

-Jessica jest w niebezpieczeństwie. Moi ludzie znaleźli mieszkanie wilkołaka. On poluje według ustalonego schematu, nie zabija przypadkowo. Teraz planuje jak zabić Jess więc powiedz mi gdzie ona jest

-Nie ma jej w Nazir

-To wiem. Konkretnie?

-Tyle Ci wystarczy

-A co Jesy wycierpiała przez CJ?

-Nie powiem Ci. Sam to sobie ustal. No chyba, że wielki Zayn Malik nie umie

-Zrodziła się twoja niechęć do mnie po tym jak roztałem się z Jess?

-Nawet nie wiesz jak przez to cierpi. Ostatnio przez 2 dni nie piła krwi. Siedziała na parapecie i patrzyła się jak pada

-Wiem, że ją zraniłem. Nie chciałem tego

-To po chuja uwierzyłeś CJ?

-Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Wiem, że zachowałem się jak dupek, drań, skurwysyn. Dopowiedz sobie co tam chcesz. Kocham ją. Dlaczego musiałem to sobie uświadomić miadomiać w momęcie gdy straciłem ją na zawsze?

-No nie rozklejaj się. Nigdy nic nie wiadomo. Mówiła coś że za 2 tygodnie przyleci by zobaczyć się z Arturem. Naprawdę wilkołak na nią poluje?

-Tak. Dogadał się z jej ojcem, że pozbedą się jej, mnie i naszego syna

-To nie zabiłeś Justina?

-Nie. Jess mówiła, że nie chce bym go zabił. Jak będziesz z nią rozmawiała to powiedz, że proszę o kontakt dobrze?

-Dobrze ale nie wiem czy zadzwoni

-Wiem

-Oddam ci w następnym miesiącu za ten i następny

-Ułoże Ci ten dłóg. Cały. Jak Jess będzie potrzeba pieniędzy pożycz jej. Ode mnie nie przyjmę

-Dobra. Pożyczę jej