Rozdział 68

1.8K 69 5
                                    

Czekałam aż Jayden skończy rozpuszczać odtrutke w wodzie

-Długo jeszcze?

-Tak. Lekarstwo musi się pożądanie rozpuścić jeśli chcesz żyć

-Nie możecie mnie poprostu przemienić? Niby Zayn mówił że to mi w niczym nie pomoże

-Przemiana cię zabije

-Czemu one mi to podały? Przecież nic im nie zrobiłam

-Masz. Pij. Wszytko do dna. Duszkiem

-Oszalałeś

-Pij. Nie jest gorące. Wszystko

Zamknełam oczy i przechyliłam szklankę. Przełknęłam całą jej zawartość aż się skrzywiłam. To było poprostu ochydne

-Masz. Popij sokiem

-Wiesz czy Zayn znalazł sposób na tego urzędnika?-odstawiłam pustą szklankę

-Nie wiem. Nic nie mówił.

-Ostatnio ma dla mnie czas tylko wieczorem. Cały dzień coś załatwia a zdarza się też tak, że nawet w nocy go nie ma

-A może poluje. Zayn czasem lubi pić zwierzęca krew-Amanda usiadła obok mnie

-Może. A może stwierdził, że skoro jestem z nim półtora rok to nie musi się o mnie starać?

-A dostajesz od niego jakieś prezenty?-zapytał

-Tak. Kupuje mi kwiatki, czekoladki, misie a ostatnio dostałam to

 Kupuje mi kwiatki, czekoladki, misie a ostatnio dostałam to

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Ładny. Zaynowi od dawna na tobie zależy

-Idę do pokoju bo jestem trochę zmęczona

Wstałam z kanapy i poszłam do pokoju, który dostałam gdy byłam tu pierwszy raz. Położyłam się na łóżku. Wzięłam telefon do ręki. Weszłam na internet by poczytać wiadomości ze świata. Jeden artykuły przykuł móją uwagę. Był to artuluł o Zaynie. Tytuł miał "Zayn Malik ma kochankę. Czy jego obecną a może była dziewczyna to wie?". Nie! Nie wierzę w to. Weszłam w ten artukuł. Pojawiło się zdjęcie Zayna i dziewczyny całujacych się nad jeziorem. A to on tak załatwia sprawy z urzędnikiem.
🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾
Chcecie rozdział z perspektywy Zayna czy dalej pisać oczami Jessici

ukochana wampiraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz