MinSuga:
Co u Ciebie, młody?TaeTae:
Powoli do przodu, a u Ciebie, skrzacie?MinSuga:
Jak Ty nazywasz Hyunga? 😂 podpisałem dziś umowę z wytwórnią. Nam zaakceptował cały dokument...TaeTae:
Gratuluję, hyung... Znaczy, skrzacie...MinSuga:
Tae... Grabisz sobieTaeTae:
Ukarzesz mnie?Suga przełknął ślinę. Miał właśnie przed oczami słodkiego Tae, który wypina do niego tyłeczek w oczekiwaniu na klapsy.
MinSuga:
Po prostu się obrażę.TaeTae:
Na mnie nie potrafisz xD
TaeTae:
PS. Zepsułeś zabawę.Tae zagryzł wargę. Wbrew wszystkiemu pragnął Yoongiego. Jedynie brak zaufania i wzrok Sugi, pełen pogardy, powstrzymywał Taehyunga przed śmielszymi gestami.
MinSuga:
Zabawę?TaeTae:
No tak, myślałem, że zaczniesz wymyślać kary dla mnie :pMinSuga:
Kary?TaeTae:
No tak... Jimin zawsze pisze jakieś głupoty o braku słodyczy xD Jin mówi coś w stylu: "będziesz czyścić kibel szczoteczka do zębów" xDMinSuga: Oh...
TaeTae:
A ty dałeś coś czego bać się nie muszę :p ZepsułeśMinSuga:
Co byś zrobił gdybym się obraził?Tae patrzył na znaki w telefonie i zamrugał kilka razy. Nie chciał sobie tego wyobrażać. Nawet jesli nie mógł go mieć, chciał mieć możliwość chociaż porozmawiać z nim co jakiś czas.
TaeTae:
Byłbym bardzo smutny.- Nie chcę żebyś był smutny....
Szepnął Suga patrząc na telefon. Rozmawiali jeszcze długo, dopóki starszy nie zaczął odczuwać zmęczenia. Dopiero wtedy zorientował się, że jest już u niego 3 w nocy. A przecież rano chciał wcześnie wstać żeby móc jeszcze popisać z Tae zanim jego słoneczko pójdzie spać.-----
Em, to ten xD miłego dnia 👼👼
CZYTASZ
Don't Lose My Trust [Taegi]
FanfictionOn kocha Ciebie Ty kochasz Jego On się brzydzi Ty się boisz Zaufasz? ________ Jin i Tae to bracia Paring główny: TaeGi Paringi poboczne:) NamJin JiKook Tae x OC J-hope x OC