Don't Lose My Trust [Taegi]

167

Jiminie

3 568 osób lubi to
Jiminie Kocham tego faceta @.johnkook, i uwielbiam być z nim na scenie 😍 w takich chwilach brakuje tylko @.TaeTae, nie ważne, z aparatem czy mikrofonem w ręku.

Zobacz wszystkie komentarze: 1 059
TaeTae: Też tęsknię 💕 niedługo znów razem wystąpimy, tym razem w Korei
Katie: Uwielbiam was i mam nadzieję, że wakacje nie nadejdą zbyt szybko 😇😍
KimSeokJin: Chcę was znów zobaczyć na scenie
Peterson: 2/3 moich kochanych klonów 😍
Aleks_ander: 😒😒😒
Monica: Jesteście bardzo utalentowanym duetem 😍

____
Yoongi i Hoseok bawili się z Beomgyu podczas gdy Taehyung z Namjoonem rozmawiali na temat wesela NamJinów. Jin robił obiad i słuchał wszystkiego jednym uchem, ale udał obojgu więc się nie wtracal. Pomijając to, że większość rzeczy już załatwił, a resztę i tak musiał zatwierdzić. Nie mógł jednak odmówić bratu gustu i smaku więc chętnie zaangażował go w ostateczne sprawy. W końcu wesele miało być już w wakacje.
Tae rozrysowywał rozkład namiotu jak profesjonalista. Nie na darmo ukończył szkole z wyróżnieniem nawet mimo przeszkód. Wiedział, że jak już Jin to zaakceptuje to Tae będzie musiał nadzorować organizatorke wnętrz żeby niczego nie zepsuła. Jin mu ufał, a Nam trochę się gubił w tych wszystkich dekoracjach, dodatkach, ustawieniach. Organizacja imprez wyraźnie nie była dla niego i cieszył się, że Jin zajmie się kucharzami, a Taehyung wystrojem. On musiał głównie być i mówić co mu się na pewno nie podoba, ewentualnie dawać sugestie żeby nie wyszło, że się nie stara.
Gdy skończyli - to co zaplanowali na ten dzień - wszyscy zjedli obiad i Tae wziął Gyu i Yoongiego na spacer. Yeontan oczywiście szedł z nimi (w większości był na rękach Sugi). W tym czasie Jin zwerbował Hoseoka do omówienia wstępnie muzyki. W końcu wszystko miało być idealnie.

____
Jiminie:
Jak tam? NamJiny dokuczają?

TaeTae:
E tam. Ja się świetnie bawię. Nam jest przerażony, a Jina nosi, jest zabawnie.

Johnkook:
Nasze wesele też zorganizujesz?

TaeTae:
Obowiązkowo 😂

Jiminie:
Czyżby kolejne zdolności ci się ujawniły?

TaeTae:
To nie ja tu jestem złotym dzieckiem tylko Kookie xD u niego szukaj nowych umiejętności.

Johnkook:
Pokazuje coś nowego każdego dnia 💪💪

Jiminie:
Kook!!

TaeTae:
Hahaha nie wątpię.
TaeTae:
Tęsknię za wami

Jiminie:
Coraz bliżej, Taeś. Niedługo wracamy. Nie pozwolimy Ci długo mieszkać daleko

TaeTae:
Chyba jesteśmy od siebie uzależnieni

Johnkook:
Taekookminy rządzą 💪💪 lubię taki narkotyk

Jiminie:
Nie pytaj, Tae....

TaeTae:
Pytam...

Johnkook:
David nas tak nazywa. Jesteśmy jego ulubionym trójkątem, ulubionymi klonami i narkotykiem, bo się od nas uzależnił i teraz musi iść na przymusowy odwyk 💪😍😎

TaeTae:
😂😂
TaeTae:
Zdecydowanie go uwielbiam

Jiminie:
Co u Sugi?

TaeTae:
Szybka zmiana tematu, czyżby już cię tym drażnili, Jiminie?
TaeTae:
Widuje się z nim codziennie, Beomgyu go uwielbia. Czasem mam wrażenie, że woli jego ode mnie.

Johnkook:
Robię się zazdrosny. Zawsze ja byłem jego ulubieńcem.

Jiminie:
Zaufasz?

TaeTae:
Co?

Jiminie:
Czy mu zaufasz, Tae? Jesteś w stanie?

------
Ja nie wiem czy wy zdajecie sobie sprawę z tego, że zostało tylko 7 rozdziałów  :)