Jin dawno nie stał samotnie na lotnisku. Obiecał jednak chłopcom, że nikomu nie powie kiedy dokładnie przyjeżdżają. Był dobrym bratem i dotrzymywał obietnic.. Zwykle.
Teraz więc czekał na trójkę młodych ludzi. Na swoją rodzinę.
Pomógł im z bagażem i odwiózł Jimina i Jungkooka do ich domów. Z samochodu obserwował jak rodzice jego przybranych braci są w szoku i szczęśliwi obejmują swoje pociechy.
- Jin?...
- Idź do niego... Przecież się jeszcze nie wyprowadzasz, zdążę się Tobą nacieszyć.
- Jesteś najlepszy.
Tae spojrzał na rzeczy, które tworzyły teraz niezły bałagan w jego pokoju. W końcu wrócił na stałe do kraju. Część z nich przyleciała wcześniej i Jin na pewno mocno się natrudził żeby to tutaj znieść. Ale Tae nie miał teraz głowy do sprzątania tego. Przytulił mocno brata i pobiegł w stronę drzwi, które otworzyły się nagle. Tae ledwo zdążył wyhamować.
- Cześć, Namjoon.
- Tae? Mieliście wrócić za trzy dni...
Joon w szoku objął Tae. Cieszył się, że już jest w domu.
- Niespodzianka!Jimin i Jungkook weszli do szkoły tańca Hoseoka i uśmiechnęli się, widząc szok na twarzy Junga.
- Tae jest u Yoongiego. Musisz mu wybaczyć...
Mruknął Jimin i przytulił przyjaciela. Po chwili zrobił to też Kook.
- Em.. Jasne... Jeju, co wy tu robicie?!
Radosny okrzyk wywołał jeszcze większe uśmiechy na twarzach chłopców.
- Wróciliśmy do domu... Kook złożył papiery do Uniwersytetu w Seulu i tutaj będzie kontynuować naukę... A ja chętnie przyjmę twoją ofertę pracy.Yoongi przytulił mocno swoje słoneczko. Skoro chłopak był już w Korei, w domu... Wszystko miało być już dobrze. Obaj nie chcieli więcej rozłąki.
Mijały lata. Jin i Joon wzięli ślub i adoptowali dwie dziewczynki. Hoseok miał żonę i dziecko. Jimin i Jungkook również wzięli ślub i rozwijali się. Byli szczęśliwi.
Co z Taegi?
Tae zaszedł w ciążę kilka miesięcy przed ślubem z Yoongim. Prezerwatywy nie są mimo wszystko idealnym zabezpieczeniem i zawsze istniało jakieś ryzyko. Ich ślub był piękny, chociaż spokojny, ze względu na stan w jakim był Taehyung. Po ślubie zaś chłopcy nie przejmowali się za bardzo antykoncepcją, chociaż zdarzało im się ją stosować.
Tworzyli dużą rodzinę. Tak jak wymarzył sobie Yoongi. I tak jak życzył sobie od wielu lat Taehyung, ale ze strachu nie mówił o tym głośno.----------
Niech moc Bangtanów będzie z wami!
Dużo fioletu, moi drodzy! 💜💜
I dziękuję, że razem ze mną przeszliście przez tą historię. ❤️😘
CZYTASZ
Don't Lose My Trust [Taegi]
FanfictionOn kocha Ciebie Ty kochasz Jego On się brzydzi Ty się boisz Zaufasz? ________ Jin i Tae to bracia Paring główny: TaeGi Paringi poboczne:) NamJin JiKook Tae x OC J-hope x OC