Yoongi westchnął zły. Nie mógł znaleźć portfela więc pewnie zostawił go u Kimów. Musiał więc tam iść... Z jednej strony był wkurzony, bo musiał poświęcić temu jakiś czas. Z drugiej jednak się cieszył, bo polubił Taehyunga i była szansa, że może z nim chwilę pogada. Żałował jedynie, że chłopak posiada gen... Ale na kumpla na pewno się nadawał.
[...]
Tae westchnął gdy Yoongi od nich wyszedł. Chłopak był w jego typie i gdyby nie jego poglądy pewnie zacząłby z nim trochę flirtować, nawet jeśli miałoby im nie wyjść. Po prostu lubił takich chłopaków, a flirt był przyjemny. Nie mógł jednak. Yoongi nie akceptował genu, więc flirt byłby nie na miejscu. Mogli być tylko znajomymi. Tae nawet obawiał się trochę, że gdyby nawet żartował na temat podrywania starszego, ten mógłby to źle odebrać. Posiadanie genu bywało czasem trudne, ale chyba już się przyzwyczaił do tego, że ma ograniczone pole działania. Dobrze chociaż, że był bi.
CZYTASZ
Don't Lose My Trust [Taegi]
FanfictionOn kocha Ciebie Ty kochasz Jego On się brzydzi Ty się boisz Zaufasz? ________ Jin i Tae to bracia Paring główny: TaeGi Paringi poboczne:) NamJin JiKook Tae x OC J-hope x OC