138

553 22 29
                                    

Yoongi był szczęśliwy. Może nie w 100%, bo jego słoneczko miało męża, a ich synek traktował go jak kolejnego wujka. (cholerny Aleks). Ale miał ich teraz przy sobie. No i Tae mu wybaczył. Rozmawiali codziennie, poznawali się na nowo. Mimo, że czuł dystans od Taehyunga, nadal mógł powiedzieć, że jest z nim coraz bliżej. Wiedział, że potrzebują czasu. I tym razem musiał dobrze wykorzystać swoją szansę.

TaeTae:

TaeTae: Beomgyu bawi się z Yoongim

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

TaeTae:
Beomgyu bawi się z Yoongim

Aleks_ander:
To dobrze... Mimo wszystko, to jego biologiczny ojciec

TaeTae:
Nie bądź zazdrosny

Aleks_ander:
Nie jestem

TaeTae:
Dlaczego Ci nie wierzę?

Aleks_ander:
Bo za dobrze mnie znasz.
Aleks_ander:
Kocham was i nie chce was stracić, a on mimo wszystko... To Yoongi

TaeTae:
A ty jesteś moim Aleksem :* nie musisz się go obawiać

Aleks_ander :
Boję się, że znów zaczniesz coś do niego czuć

TaeTae:
Przecież wiesz, że nigdy nie przestałem... Ale jestem z tobą, to Ciebie wybrałem i jestem z Tobą szczęśliwy. Kocham Cię.

Aleks_ander:
Po prostu nie chce Cię... Was stracić

TaeTae:
Kochanie, Yoongi to tylko przyjaciel, rozmawialiśmy o tym nie raz

Aleks_ander:
Jestem zazdrosny, ok?

TaeTae:
To słodkie, kochanie. Chcę Cię już przytulić :*

Aleks_ander:
Już niedługo, skarbie :* Mam nadzieję, że Jikooki będą pomocne bo Cię z sypialni długo nie wypuszcze

TaeTae:
Czyżbyś chciał oznaczyć swój teren?

Aleks_ander:
Jak najbardziej 😇😎

TaeTae:
Już nie mogę się doczekać 😘

Aleks_ander:
Ja też, kochanie, ja też :* ucałuj ode mnie Mika 😘

TaeTae:
Dobrze, tatusiu 😎😘😇

Aleks_ander:
Nie prowokuj mnie 💪😎

TaeTae:
Ale ja przecież nic złego nie robię
TaeTae:
Tatusiu :*

Aleks_ander:
No i kto mi teraz pomoże?

TaeTae:
Chyba tylko rączka 😇
TaeTae:
Wynagrodzę Ci to, kochanie 😘

Aleks_ander:
Mam taką nadzieję, skarbie :*

___
- Jesteś pewien, że się nie domyśla?
- Dlaczego miałby? Nie dałem mu ku temu żadnych powodów.
- Nie jest głupi. Zauważy, że coś jest nie tak.
- Nie wierzysz w moją grę aktorska?
- Wierzę w jego intuicję
- Spokojnie, jeśli ty mu nie powiesz, tajemnica pozostanie tajemnicą.

-------------
W skali 1-10 jak bardzo mnie teraz nienawidzicie? 😂 😂

PS. Wstawię dzisiaj kilka rozdziałów, jeszcze nie wiem ile 😊 zależy od czasu

Don't Lose My Trust [Taegi] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz