GADANKO 2.

395 41 13
                                    

Piątek - 20.03.20

Niby nic nie robiłam, a jednak zrobiłam wiele XD

Znacie to uczucie, prawda haha?

Ta noc była tragiczna, bezsenna. Natomiast niezamierzony widok wschodu słońca nieco mnie podbudował. Piękny <3
Aż z chęcią lekkiego płaczu wspominam moje 90% życia spędzone poprzez spacery późnymi godzinami po parku i rozmyślnie nad sobą. Cudowne 90% życia <3
Zawsze ratowało mnie to przed zrobieniem głupoty. Nie zawsze działało, ale miało na mnie ogromny wpływ. Poważny incydent nie zdołał tego zepsuć.

Okej, to brzmi jakbym pisała książkę XD, a jest to zwykły dziennik, także przepraszam ;)

Ogólnie to napisałam już trzy (?) rozdziały do nowej książki, która jak obiecałam, pojawi się w poniedziałek. Piszę ją z taką wewnętrzną lekkością, naprawdę. Nie rozmyślam dużo nad jej treścią, po prostu piszę. Tak samo mam też z wierszami. Rano nigdy nie pamiątam, co ja tak właściwie napisałam haha.

W wolnych chwilach często przeglądam swój zeszyt z wierszami, tekstami. Uderza mnie fakt, iż jakaś połowa z ubiegłego roku dotyczy zaburzeń odżywiania i tego, co właściwie przeżywałam. Natrafiłam też na list pożegnalny, który napisałam w dniu próby odebrania sobie życia. Jednak nie to zabolało mnie najbardziej, ponieważ w tym momencie traktuję to jako błąd, którego nie będę w stanie wybaczyć sobie do końca życia. Niektóre wiersze były agresywne, niektóre po prostu tonęły we łzach. Nawet na niektórych kartkach pozostał ślad.

Fragmenty typu:

Kiedyś byłam pustką
Wypełnioną dymem
Teraz jestem motylem
Szukającym schronienia
Pozytywnego myślenia

mają dla mnie pewien sentyment. Przecież to wszystko pisałam ja sama. Czy była to godzina 04.00, czy 23.00, po prostu było to prawdziwe.

Pisałam również bardziej "płynne" treści, takie jak:

Nie przepadam już za rymami
Wolałabym napisać inwokację
Jakąś ciekawą narrację
Gdyż to już nieco notoryczne
Odczuwam mękę
Jakby tak niebo stało się czyste
A me myśli przejrzyste

Były także momenty gdy miałam świadomość, iż coś jest nie tak:

Swoboda chwyta mą duszę
Leczyć się muszę

To są tylko fragmenty moich wierszy. Choć w jakiś sposób "bolą", są one  częścią mnie i nadal mają ten sam sens.

Trzymajcie się Kruszynki <3

Dziennik GADANKO & PISANKO Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz