Dziennik GADANKO & PISANKO

GADANKO 19.

Sobota - 25.04.20

Dzień dobry / Dobry wieczór <3!

Koniecznie piszcie jak się czujecie :)

Już się nacieszyliśmy wstępem do lasów, prawda?
Dopiero co wznieśli zakaz, a tu już zagrożenie pożarami poprzez suszę i zakaz wstępu powrócił.
Spodziewałam się, że będzie to wznowione, ale nie sądziłam, że leśnictwa od razu się ogarnął.
Mimo wszystko uważam, że dość szybko reagują i jest to na pewno pożyteczne. Chociaż z drugiej strony dziś jest tak słaba pogoda, słońca brak, także pożar z przyczyn naturalnych na obecną chwilę nie jest największym zagrożeniem, ale mimo wszystko powinniśmy zachować wszelkie zasady ostrożności.

Czuję się jak tablica informacyjna haha.

Dziś wpadł nowy rozdział odnośnie GOTOWANKA. Jutro rano powinien pojawić się rozdział do poradnika dotyczącego aktywności fizycznej, a wieczorem spowrotem do POLECANKA.

Okej i muszę zapytać,
Chcecie abym poruszyła tematykę jogi?
Wiem, że niektórzy dużo czasu poświęcają na naukę, także może taka lekka alternatywa byłaby odpoczynkiem od rzeczywistości?
Piszcie koniecznie.

W ogóle to wczoraj wieczorem jeszcze przed 1 w nocy zachciało mi się ćwiczyć, także zrobiłam trening.
Dziś rano wstałam (o 5 XD) i byłam niewyspana, więc pomyślałam, że poćwiczę troszkę.

....

Powiem Wam szczerze, że nie jestem zwolennikiem porannych, mocnych tabat, ale nie było źle. Mimo wszystko uważam, że najwięcej siły ma się w nocy haha.

A Wy? Wolicie ćwiczyć rano, wieczorem, czy raczej jesteście typem popołudniowca?
A może wcale nie ćwiczycie?

Yhh... I ponownie większość mojego wpisu opiera się na aktywności fizycznej. Przepraszam, jeśli komuś to przeszkadza <3! Postaram się zostawić tematykę dla poradnika.

Nie wiem czy zauważyliście, ale nie wstawiam już wierszy. Może pojawiło się kilka, natomiast nie jest to to samo co kiedyś. Jest to spowodowane taką głębszą dojrzałością artystyczną i emocjonalną. Nie wiem czy mogę tak to nazwać. To nie tak, że przestałam pisać, że już nie odczuwam emocji, takich głębszych przemyśleń, ponieważ to wciąż trwa. Do mojego zeszytu praktycznie codzinnie wlatuje wiersz. Nie wstawiam ich dlatego, ponieważ nie czuję się pewnie, nie czuję takiego impulsu publikowania tu czegoś, co mogłoby trafić mocno w czyjąś duszyczkę i mogłoby zaboleć.
Nie chciałabym wywierać presji, może troszkę niepokoju, ponieważ treści są różne.
Jeśli jednak chcecie, abym przekazywała Wam nieco głębsze emocje poprzez wiersze, możecie napisać <3!

Nie będę zbędnie przedłużać, więc życzę Wam miłego weekendu :)

Trzymajcie się Kruszynki <3!