Dziennik GADANKO & PISANKO

GADANKO 55.

Wtorek - 25.08.20

Witam witam Kruszynki <3!

Ostatnie gadanko było 11 sierpnia.
Uuujjj dwa tygodnie temu, czyli troszkę czasu mnie było było. Cisza poniekąd tu panowała.

Ktoś myślał o mnie haha?

Jak nie to spokojnie, nie mam niczego za złe <3

Ogólnie to PRZEŻYŁAM KORONAWIRUSA :)

Wczoraj z samego rana miałam robione ponowne badania, gdzie wynik okazał się negatywny, także ulga moja to po prostu wyznacznik tętna podczas ćwiczeń.
Jestem jeszcze troszkę osłabiona i czuję się ciężej, bo np. kazano mi co jakiś czas zjeść choćby ciastko, czy kawałek czekolady i jak zjem cokolwiek to czuję się tak pełna. Nawet jeśli to waży 5g to mam wrażenie jakbym przytyła w jednym momencie 5 kg.

Coś co mnie zmartwiło to fakt, że mimo tej ciężkości schudłam 2 kg i czuję się z tym okropnie, bo mimo wszystko to waga spadła mi w ciągu dwóch dni, a jadłam regularnie itp. I nie, to nie woda, bo widzę po swojej sylwetce, że faktycznie schudłam. Jadłam mniej, ale regularnie, także nie powinno tak się stać. Oczywiście wiadomo, że to jest wynikiem osłabienia i wykorzystania każdej zjedzonej kalorii na poprawę samopoczucia, zdrowia, walki, bo czułam się wtedy okropnie. To spalenie wsm 14.000 kcal na walkę :/
Teraz oczywiście muszę to nadrobić. Jeść więcej, ponieważ na trening na mięśnie nie ma szans. Nie czułabym się bezpiecznie. Do aktywności fizycznej wrócę od nowego tygodnia i wraz z nim od wtorku do szkółki <3

Macie już wszystko?

Ja nie XD Nie mam nic, dosłownie nic. Zawsze kupuję wszystko dzień przed rozpoczęciem roku albo w dniu rozpoczęcia. Chociaż wychodzę na tym dobrze, bo mimo wszystko nic mi nie brakuje haha. Ale tym razem powinnam zamówić sporo ołówków do projektowania, a także arkusze i nowe przyrządy do bardziej "profesjonalnej" pracy i oczywiście przygotowanka do maturki :)

Niedługo też kończę 18 lat. Dokładniej to za dwa tygodnie i to mnie stresuje haha. Oczywiście mam w planach osiemnastkę, ale moi koledzy OŚWIADCZYLI mi, że wszystko przygotują. W naszej paczce jest tak, że zawsze to my robimy niespodzianki, rezerwujemy salę osobie, która będzie miała w danym dniu swoje święto, także tym razem padło na mnie XD.

W mieszkaniu stwierdziłam, że już zostanę na stałe. Jutro rodzice zabierają mnie na zakupy i przywiozą mi pozwoli moje rzeczy. Zadomowiłam się tu. Prawie miesiąc w jednym miejscu....

Aj, ciekawe co to będzie haha.

Muszę też brać się za nowe rozdziały do poradnika o aktywności fizycznej. Dostałam propozycje tematów, które chcielibyście abym poruszyła, także postaram się je spełnić.

Żegnam Was Kruszynki i życzę miłego tygodnia!! <3
Wykorzystajcie ostatnie dni wakacji!