Tak jak obiecałam kolejna część już dziś zapraszam do czytania ✨❤️
Levi pov:
Wróciłem wcześniej do domu dlatego że szybko zrobiłem co miałem do roboty i wkońcu będę mógł odpocząć , a tak bynajmniej mi się wydawało bo tuż przy drzwiach od mojego pokoju zastałem coś czego się nie spodziewałem. Erwin wysysał krew mojego dziecka nie po to się nimi podzieliliśmy by ten gnój go sobie tykał kiedy mnie tylko przy nim nie ma. Wkurzyłem się nie.. wkurwiłem się niby jakim prawem on go wogule dotyka miał go tylko pilnować przesadził.. szybkim ruchem kopnąłem go w brzuch z całej siły usłyszałem tylko huk i krzyk bulu z strony Erwina ale nie interesowało mnie to. Spojrzałem na dzieciaka zajebiście nieprzytomny ile on mu wyssał tej krwi trzeba będzie sprawdzić potem czy ten drugi wogule żyje patrząc na to jak potraktował Erena. Zaniosłem Erena do pokoju i położyłem na łóżku i udałem się do łazienki po jakiś opatrunek bo inaczej ten dzieciak się wykrwawi. Wziąłem wodę utlenioną i bandaż usiadłem obok chłopaka i polałem rane. Chłopak zmarszczył brwi i się poruszył nie dziwię się musiało piec jak cholera owinąłem szyję Erena bandażem przykryłem kołdrą i udałem się w stronę Erwina by z nim porozmawiać.
Eren pov :
Obudziłem się w łóżku i totalnie nie pamiętam co się stało zanim zemdlałem kiedy próbowałem se cokolwiek przypomnieć poczułem jak cholernie zaczęła mnie piec szyja i wtedy se przypomniałem. Miałem ją owiniętą bandażem ale kto to zrobił ? Rozejrzałem się po pokoju , był to pokój Leviego. Levi to zrobił? Ach no tak już pamiętam to Levi mi pomógł jak straciłem przytomność tylko czemu? Jaki miał w tym cel zależy mu na mnie? Nie nie to tylko moja omega mi to wkręca jak taki ktoś mógłby się mną zainteresować niemożliwe .. prawda..? Ehh nieważne od tego myślenia głową mnie boli.
- obudziłeś się , jak się czujesz- zapytał głos dochodzący od drzwi.
-dobrze chyba... Dziękuję że mi pomogłeś- odpowiedziałem ze spuszczoną głową.
-to dobrze że ci lepiej , rozmawiałem z Erwinem- na to imię trochę się wzdrygnołem co chyba nie umknęło uwadze Leviemu bo usiadł koło mnie i mnie przytulił...? Czemu..- już cię nie tknie gwarantuję ci to.
Eren pov :
Nie rozumiem czemu mnie tuli i jak to nie tknie to go coś interesuje? Co tu się dzieje najpierw mnie porywa potem traktuje jak nicość a teraz to.. gdzie ja trafiłem , ale chcę żeby tak zostało żeby on został dlaczego .. nie wiem może moja omega każe mi tak myśleć? Sam już się pogubiłem co jest prawdą a co nie.- Eren - powiedział stanowczo- zostaniesz tu ze mną na zawsze od zawsze się tobą interesowałem może być to dziwne ale ja cię nie widzę po raz pierwszy obserwowałem cię dość długo i stwierdziłem że musisz być mój , to że twoi przyjaciele tu trafili to był przypadek ale ty ...
Zbliżył się do mnie na dość niebezpieczną odległość czułem jego oddech na swojej twarzy odsunąłem twarz do tyłu co on prubuje zrobić?!.
No i już po chwili się dowiedziałem poczułem jego ciepłe usta na moich były miękkie.. ciepłe.. chciałem moja omega krzyczała że chce więcej ale ja nie koniecznie. Levi pogłębił pocałunek który nie był już łagodny i powolny tylko namiętny i mocny cóż... Nie było źle zaraz co nie Eren nie myśl tak.
Levi oderwał się od mnie i spojrzał w moje oczy i wtedy zobaczyłem ten czerwień mógłbym w nim utonąć ale te chwile przerwał Levi przybliżając się do mnie złożył krótki pocałunek na moich wargach i wstał mówiąc.
-nie zrobię nic więcej bez twojej zgody ale Przemyśl to - wyszedł z pokoju.
Zostawiłem z niemałym zdziwieniem na twarzy z jednej strony podobało mi się ale z drugiej chyba nie powinienem się umawiać z wampirem...
Kochani to by było na tyle w tym rozdziale nie bijcie że taki krótki ale trochę głowa mnie boli i jakoś nie mam weny a obiecałam rozdział ale następny postaram się zrobić dłuższy nie wiem kiedy go wstawię więc do zobaczenia papa
<3
CZYTASZ
🕊.⋆ᎠᏔᎪ ŚᏔᏆᎪͲᎽ🕊.⋆ Ereri/Riren [omegaverse][Vampire]
Short Storyświat w którym żyją wilkołaki i wampiry najwięksi wrogowie tylko najsilniejsi przetrwają..✨ Eren wilkołak i zarazem omega nie ma najłatwiej w życiu ale jest ono w miare poukładane ale czy ta pamiętna noc obróci jego życie o 180 stopni?..🤨[ ZAKOŃCZO...