".........." ---> osoba po drugiej stronie telefonu.
Kiedy chodziliśmy sobie tak po parku do Leviego zadzwonił telefon więc usiedliśmy na trawie przy jeziorku, ja słuchałem ptaków ale przy okazji też tego o czym rozmawia.
- tak.. rozumiem.-"........." - mhm.. czyli tam ich znajdziemy..- "..........."- więc jeśli dobrze rozumiem to ta stara fabryka na wschód? - ".........." - w takim razie powiedz wszystkim że wybierzemy się tam koło 23. - ".........."- tak, zbierz większość sił. - "..........." - zgadza się , podejdź do Erwina on wam wszystko podpisze. Do zobaczenia.
- z kim rozmawiałeś?
- z starym znajomym z Armi.
- Armi? Po co.
- nie ważne , nie powinno cię to interesować. - tym razem powiedział to już bardziej oschle.
- jaka fabryka? Kto tam jest.
- Eren, nie zadawaj pytań bo i tak ci nie mogę powiedzieć.
- czemu?.
- porostu nie mogę.
- znów coś przed mną ukrywasz?.. - spojrzałem na niego a on na mnie.
- nie jest to nic co ma wpływ na naszą relację.
- a ja myślę , że brak zaufania i tajemnice , mają.
- Eren to nie tak że ci nie ufam, porostu to są sprawy prywatne do których mam prawo.
- mhm.. jak uważasz. Wracam do domu. - wstałem i ruszyłem w drugą stronę, ale zostałem szarpnięty za rękę.
- o co ci chodzi. O co ty znów się obrażasz.
- no chyba nie muszę ci mówić.
- naprawdę uważasz że nie mogę mieć ani trochę prywatności ani spraw prywatnych?. Zachowujesz się ostatnio jak ostatnia rozwydrzona księżniczka. Wszystko ma być jak ty chcesz i wszystko musisz wiedzieć bo inaczej walisz fochy.
- słucham? Jak tak bardzo ci się nie podoba to idź droga wolna.
- i naprawdę będziesz się o to kłócić? Naprawdę zachowujesz się jak dzieciak.
- tak się składa kochanie, że mam jeszcze 17 lat jakbyś zapomniał. Więc w pewnym stopniu jestem jeszcze dzieciakiem.
- ah tak? To może powinienem ustalić dzieciątku pory do wracania i spania? Ograniczenie na telefon i jeszcze do przedszkola wysłać? Nanie ci załatwić?.
- nie przeginaj pały.
- ja? Eren 17 lat , ty zaraz będziesz pełnoletni więc zacznij się tak zachowywać, i zamiast się obrażać porozmawiajmy.
- próbowałem, nie chciałeś nic powiedzieć. To nie widzę sensu rozmowy.
- powiedziałem że nie mogę ci powiedzieć, nie możesz tego uszanować?.
- ale czemu nie możesz? Co takiego tam jest ? Co takiego będzie się działo.
- nie twój zasrany interes. Ile razy mam mówić? Tracę do ciebie cierpliwość.
- oh.. to po co rozmawiamy?
- bo chcę byś się ogarnął.
- dobra wes się już ode mnie odpierdol, idę do domu , rób co chcesz , możesz już nawet nie wracać jak ci tak przeszkadzam.
- oi , młody zważaj na słowa do kurwy.
- tak tak. To wtedy chcę iść z tobą.
- nie ma opcji.
CZYTASZ
🕊.⋆ᎠᏔᎪ ŚᏔᏆᎪͲᎽ🕊.⋆ Ereri/Riren [omegaverse][Vampire]
Short Storyświat w którym żyją wilkołaki i wampiry najwięksi wrogowie tylko najsilniejsi przetrwają..✨ Eren wilkołak i zarazem omega nie ma najłatwiej w życiu ale jest ono w miare poukładane ale czy ta pamiętna noc obróci jego życie o 180 stopni?..🤨[ ZAKOŃCZO...