Rano obudziły mnie promienie słońca padające na moją twarz które niemiłosiernie mnie wkurzały.
Czułem się o niebo lepiej niż wczoraj... Jednak nie do końca wiem co jest tego przyczyną , przecież tabletki nie mają takiego działania.Postanowiłem się tym nie przejmować i uznałem że wezmę prysznic. Podniosłem się do siadu jednak przyszło mi to z trudem przez dyskomfort który pojawił się z nikąd , kiedy stanąłem na podłodze moje nogi stały się jak z waty a ból dawał o sobie siwe znaki. Padłem na podłogę robiąc przy tym niezły hałas , co niestety obudziło Leviego który zerwał się z łóżka jak poparzony.
- Eren wszystko w porządku?!- Levi wstał z łóżka i podbiegł do mnie i posadził spowrotem na łóżku.- co się stało?.
- wiesz dziwna sprawa , chciałem się iść umyć ale straciłem nagle czucie w nogach i padłem a do tego doszedł jeszcze straszny ból w okolic- Eren przerwał to co chciał powiedzieć i spojrzał na Leviego który przyglądał mu się zdziwionym wzrokiem.
- wszystko dobrze?
- czy my ... Czy wczoraj.. Levi , co się wczoraj stało.. - powiedział zestresowany bo uświadomił sobie co się wydarzyło.
- uhh.. Eren ja ..
- Levi powiedz mi , proszę cię.
- Eren, tylko spokojnie i nie denerwuj się.
- poprostu mi powiedz.
- a będziesz spokojny?.
- kurwa powiesz mi czy nie?!.
- uprawialiśmy wczoraj seks , ale spokojnie użyłem prezerwatywy więc nic nie powinno się stać, nie stresuj się.
- co... Przecież.., przecież mówiłeś że nie będziesz uprawiał z mną seksu , powiedziałeś że to dla ciebie jak gwałt więc dlaczego mnie zgwałciłeś?!.
- Eren uspokój si-
- nie ! , Nie będę spokojny , co jeśli znajdę w ciążę?! Zajmiesz się dzieckiem? czy może zostawisz jak inne ?! Sam powiedziałeś że żadna antykoncepcja nie będzie bezpieczna.
- EREN ! KURWA SŁUCHAJ MNIE.
znów ten ton , znów to samo nie mogę się odezwać, ruszyć , poprostu się boje.
- przepraszam.. nie powinienem używać tego tonu w stosunku do ciebie , zwłaszcza teraz - Levi usiadł obok kochanka i objął go ręką po czym pocałował w czoło i czekał aż ten się uspokoji.- czy teraz mnie posłuchasz?
- mhm..
- odpowiadając na twoje pytanie , nie mam zamiaru cię zostawić i tak mam zamiar zająć się dzieckiem jeśli okaże się że jesteś w ciąży , byłem świadomy tego co robię i tego jak to może się skończyć i wezmę za to odpowiedzialność bo cię kocham Eren i nie zostawił bym cię z takiego powodu.
- to nie zmienia faktu że czuję się wykorzystany Levi... Wiem o tym że mogłem cię o to prosić a może nawet błagać , ale ja tego nie pamiętam..
- Wiem Eren , nie czuje się z tym najlepiej uwierz mi. Jednak czasu już nie cofnę, żałuję że cię tak potraktowałem i że cię skrzywdziłem.
Spojrzałem na Leviego któremu łzy cisły się do oczu jednak żeby tego nie pokazać opuścił głowę w dół , nie chciałem by płakał.- Levi proszę cię nie płacz - przytuliłem go mocno , poczułem że znów myślę tylko o sobie a nie o nas.- nie powinienem tak wybuchać i zrzucać całej presji na ciebie , przepraszam.
- nie masz za co , miałeś pełne prawo do takiej reakcji.
Siedzieliśmy tak dość długo w ciszy ale nie przeszkadzało nam to , oboje potrzebowaliśmy tej chwili gdzie mamy spokój na poukładanie myśli ale jednak z drugiej strony czujemy to wsparcie drugiej osoby.
CZYTASZ
🕊.⋆ᎠᏔᎪ ŚᏔᏆᎪͲᎽ🕊.⋆ Ereri/Riren [omegaverse][Vampire]
Historia Cortaświat w którym żyją wilkołaki i wampiry najwięksi wrogowie tylko najsilniejsi przetrwają..✨ Eren wilkołak i zarazem omega nie ma najłatwiej w życiu ale jest ono w miare poukładane ale czy ta pamiętna noc obróci jego życie o 180 stopni?..🤨[ ZAKOŃCZO...