#22 Wspomnienie

1.1K 68 6
                                    

- niesamowite , pierwszy raz widzę tak piękny zachód słońca- powiedziałem zapatrzony w morze na którego tle widniał piękny zachód słońca.

- cieszę się że ci się podoba - powiedział Levi całując mnie lekko w szyję.

- idziemy pływać? - odwróciłem się do Leviego by spojrzeć mu w oczy.

- ty się dobrze czujesz? , Jest wieczór i robi się chłodno ta woda też pewnie nie jest zbyt ciepła. Chcesz się rozchorować? , Nie ma opcji.

- no Leviiii proszę , kąpiel podczas zachodu słońca będzie bardzo romantyczna- zaśmiałem się i znów spojrzałem na morze.

- tak a później będziesz leżał chory przez tydzień , nie ma takiej opcji Eren.

- ugh.. - wstałem z jego kolan i zrzuciłem z siebie bluzę i zdjąłem buty , pomimo zakazu Leviego i tak miałem zamiar się wykąpać w tym morzu.

- Eren co ty robisz , ubieraj tą bluzę w tym momencie. - spojrzał na mnie lekko zdenerwowany i złapał mnie za rękę.

- nie ma takiej opcji , nie mogę przegapić takiej okazji- wyrwałem mu się i pobiegłem w stronę morza po drodze zrzucając z siebie resztę ubrań.

- EREN! , Wracaj mi tu.

Nie posłuchałem go i wbiegłem do morza , woda faktycznie nie była za ciepła ale nie przeszkadza mi to. Kiedy byłem już trochę głębiej odwróciłem się w stronę Leviego który stał przy brzegu.

- Eren wyłaź z tamtąd albo wyciągnę cię siłą.

- to choć - zaśmiałem się i zanurzyłem się w wodzie.

Levi faktycznie chwilę potem rozebrał się i wskoczył do wody płynąć w moją stronę. Jednak ja byłem pod wodą więc nie mógł mnie namierzyć , popłynąłem do niego od tyłu i skoczyłem na niego poczym zanurzyłem nas obu.

Kiedy wypłynęliśmy Levi przetarł twarz i ogarnął włosy do tyłu , a ja zrobiłem to samo po czym zacząłem się śmiać.

- co ci odbiło Eren?!

- haha, no już nie przesadzaj nic się nie stało.

- ugh .. nie zachowój się jak dziecko , a teraz wychodzimy.

- no daj spokój skoro już i tak jesteś w wodzie to zostanimy jeszcze chwilę , proszee.

- ehh niech będzie, ale tylko chwilę.

Ucieszyłem się że Levi jednak  zgodził się na wspólną kąpiel , myślę że będzie to niesamowite wspomnienie.

Przytuliłem go i spojrzałem na zachód słońca by zobaczyć go jeszcze raz. Levi zrobił to samo po czym objął mnie ramieniem.

Chwilę później podniosłem wzrok na Leviego który się we mnie wpatrywał jak w milion złoty.

Przybliżyłem się do niego dając mu znak że ma mnie pocałować , dotarło do niego bardzo szybko co mam na myśli bo już chwilę później nasze usta połączyły się a moje policzki nabrały lekkiego rumieńca.

*20 minut później*

Wracaliśmy właśnie w stronę ośrodka owinięci kocem który Levi zabrał by na nim usiąść.

- widzisz mówiłem że to zły pomysł, trzęsiesz się jak Galareta.

- ale przynajmniej będziemy mieć fajne wspomnienie - powiedziałem cicho i uśmiechnąłem się.

- ehh ty i te twoje pomysły , wrócimy to odrazu się przebierasz w ciepłą piżamę i pod koc rozumiesz?.

- a ognisko? , Przecież umówiliśmy się że posiedzimy wieczorem przy ognisku.

🕊.⋆ᎠᏔᎪ  ŚᏔᏆᎪͲᎽ🕊.⋆ Ereri/Riren [omegaverse][Vampire]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz