#6 decyzja

2.4K 118 1
                                    

Hej hej witam z nowym rozdziałem na samym początku chcę przeprosić jeśli akcja się dla kogoś za szybko rozwija ale nie wiem za bardzo co tu jeszcze wpychać a na siłę też nie chce także zapraszam do czytania.

Eren pov:

Obudziły mnie promienie słoneczne dobijające się przez zasłony które zakrywały duże okno w sypialni. Przetarłem leniwie oczy i już miałem wstać kiedy coś a raczej ktoś mnie złapał mocniej no tak zapomniałem wczoraj zasnąłem wtulony w Leviego poczułem że oblałem się soczystym rumieńcem. Chciałem po cichutku się wydostać z uścisku ale nie wyszło jak chciałem dlatego że Levi już po pierwszej próbie strącenia jego ręki przebudził się otwierając leniwie oczy- dzień dobry Eren gdzie się wybierasz?- zapytał spokojnie i znów przymknął oczy - no ja nie chciałem cię budzić więc chciałem cię delikatnie przysunąć ale nie wyszło przepraszam- powiedziałem nie pewnie wsumie nie odpowiadając na jego pytanie bo sam nie wiedziałem gdzie chciałem iść chciałem po prostu wstać - mhm rozumiem , przemyślałeś wczorajszą rozmowę?- szczerze myślałem o tym bo przebudziłem się w nocy i nie mogłem zasnąć i jakoś ta rozmowa sama się nawineła do głowy myślałem o tym znam Leviego nie długo jest przystojny jest dość tajemniczy co mnie przyciąga do niego jeszcze bardziej ta chęć poznania go i odkrycia jego wnętrza mnie zachęca , tak myślałem o tym że już dwa razy mnie uderzył choć mówił że wcale nie chciał przemyślałem to i chcę dać mu tą jedną szansę jak zdobędzie moje zaufanie i nie straci go będziemy myślę że się Dobrze dogadywać.- mm tak myślałem o tym trochę w nocy i...- zamyśliłem się powiedzieć mu teraz czy później? , Dobra raz się żyje- uważam że możemy dać sobie szansę jeśli zbudujesz u siebie moje zaufanie to znaczy że dobrze postąpiliśmy ale ... Czy nasze rasy nie zabraniają chodzenia z sobą?- odpowiedziałem spuszczając głowę coraz bardziej przekonywałem się do Leviego ale on był wampirem a ja omegą więc zgodnie z prawem jest to nie legalne- Eren - złapał za mój podbródek i podniósł moją głowę tak że patrzyliśmy sobie prosto w oczy - nie ma to dla mnie znaczenia liczy się to co czujesz a nie to co inni uważają więc ja tu nie widzę problemu a wręcz się bardzo cieszę - powiedział z uśmiechem wow chyba pierwszy raz widzę z tak szczerym uśmiechem. Levi przybliżył się do mnie i złączył nasze usta były ciepłe? Przyjemne na początku pocałunek był powolny i pełen miłości z czasem stał się on coraz bardziej mocniejszy do pocałunku dodaliśmy języki które świetnie się dogadywały w swoim własnym tańcu oderwaliśmy się od siebie dopiero kiedy zabrakło nam powietrza. Spojrzałem jeszcze raz na Leviego i uśmiechnęłem się na co chłopak odpowiedział krótkim buziakiem w czoło i udał się do łazienki.

To taki krótki rozdział i taki miał być następny postaram się zrobić dłuższy papa 🌺

🕊.⋆ᎠᏔᎪ  ŚᏔᏆᎪͲᎽ🕊.⋆ Ereri/Riren [omegaverse][Vampire]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz