Kelly:
- Okej to opowiadaj. - Powiedział Chris przysiadając na łóżku i podał mi herbatę.
- No co ja ci mogę powiedzie Chris. Jest strasznie kruchą osobą, ale jednocześnie bardzo wytrwała. Nie wiem czemu poszła akurat do wojska, ale podziwiam ją za no. Wiesz w końcu to omega i ja wiem, że ona próbuje coś udowodnić.
- Wiesz nie dziwię się dużo przeszła. Ojciec tyran, śmierć matki. Dla dziecka to nie jest proste.
- Zgadzam się, na szczęście skończę szkolenie i zabiorę ją do siebie.
- Myślisz, że się zgodzi ?
- Nie ma wyjścia, spróbuje jej to jakoś wyjaśnić, ale na pewno jej tutaj nie zostawię. Nie ma opcji, że pójdzie na wojnę.
- Kelly oby twój pomysł wypalił, bo nie chcę nic mówić, ale ona jest bardziej uparta niż się wydaje.
- Obyś się mylił Chris. Dobra musimy opracować jakiś plan na jutro. Wiemy już, że twoja grupa nienawidzi Annie, nie możemy pozwolić, żeby znów jej coś zrobili.
- W takim razie może zajęcia samokształcenia?
- Nie głupi pomysł. Zrobimy im zajęcia z taktyk wojennych. - Powiedziałam i wyciągnęłam notatnik zapisując to.
- Po śniadaniu zrobimy im zbiórkę na placu, każdej osobie damy inne zadanie i będą musieli ułożyć do tego plan ataku bądź obrony.
- Dobry pomysł. - Pochwaliłam go i zapisałam wszystko.
- Kelly takie pytanie. Skoro u ciebie na łóżku śpi Annia to gdzie ty zamierzasz spać?
- Nie myślałam jeszcze nad tym. Może położę się po prostu obok niej i tyle.
- Wiesz, że jak wstanie to się ciebie wystraszy i na pewno ci nie zaufa?
- No tak. Dobra coś wymyślę.
Wstałam z łóżka i podeszłam do okna. Na zewnątrz było już całkiem ciemno. Drzewa sprawiały wrażenie ogromnych słupów, które zamiast lamp były oświetlane tylko przez księżyc. Obróciłam się do chłopka i spojrzałam na niego zmęcznonym wzrokiem.
- Chris co wiesz o omegch?
- No dość sporo w końcu mam w rodzinie jedną omegę, ale dlaczego pytasz?
- Chcę wiedzieć jak się zachowywać przy mojej mate, plus czego unikać i czego mam się spodziewać.
- Rozumiem. Wiec tak omegi są najniżej w hierarchii.... - Przerwałam chłopakowi gestem ręki.
- A jakieś takie bardziej szczegółowe informacje ,których nie znam. A nie takie które wszyscy znają od szczeniaka.
- Okej, okej spokojnie. Więc tak omegi raz na 3 miesiące mają coś takiego jak gorączkę, są wtedy pobudzone erotycznie i jeżeli nie dojdzie do jakiego kolwiek stosunku odczuwają ogromny ból fizyczny jak i psychiczny. Pierwsza gorączka pojawia cię dopiero około 18 roku życia. A właśnie podczas gorączki omegi wydzielają specyficzny zapach wabiący alfy i bety. O tyle ile alfy potrafią się temu oprzeć to bety nie i czasami dochodzi do gwałtu.
- A jest sposób, żeby pomóc takiej omedze nie uprawiając z nią stosunku?
- Tak czasami wystarczy bliskość drugiego osobnika, wtedy omega, aż tak nie cierpi. Ból jest porównywalny do bólu podczas okresu.
- Rozumiem, a z takich informacji jak zmęczenie czy jakoś tak?
- Chodzi ci o to czy się szybciej męczą ?
- No coś w tym stylu.
- Nie ma potwierdzenia, że omegi szybciej się męczą. Raczej jest to zależne od danej osoby.
- Dziękuje za pomoc. - Powiedziała i podeszłam do chłopaka przytulając go.
- Nie ma za co. - Powiedział uśmiechając się.
- Dobra Chris ja będę już uciekać. Plan na jutro mamy więc gdybyś chciał coś zmienić omówimy to przy śniadaniu.
- Dobrze alfo.
- Mówiłam już, że masz tak nie mówić.
- Dobra, dobra leć już do swojej ukochanej. - Zaśmiał się.
Poszłam do swojego pokoju. Rozebrałam się do bokserek i stanika i położyłam się na fotelu, który stoi obok łóżka. Patrzyłam jeszcze chwile na moją kruszynkę i poszłam spać.
CZYTASZ
Omega w armii
WerewolfHistoria omegi, która pragnie podążać za śladami matki. Trafia do wojska, gdzie nie ma taryfy ulgowej. W miedzy czasie rodzina Alkare czaka na pojawienie się mate, aby przekazać władzę nad rodem swojej córce. Ma ona czas do 21 urodzin, po tym czasi...