Droga Phoebe.
Jestem absolutnie pewien, że Harry Ci wszystko przekaże, ale chciałbym zobaczyć się z wami obojga. Mam tobie coś ważnego do powiedzenia, coś co właściwie powinien ci już powiedzieć gdy rozmawialiśmy za pomocą kominka, ale no cóż, nie wyszło.
Mam nadzieję, że u ciebie wszystko w najlepszym porządku. Wiem od Harry'ego, że wciąż przyjaźnisz się z Louriem. Mam nadzieję, że mi też coś o tym opowiesz.
Do zobaczenia niedługo, córeczko.
Podam ci konkretną datę niedługo.
Twój tata.
— Harry James Potter! — zawołała na niemalże całą wielką salę Phoebe, zaczynając gonić za brunetem, który się zatrzymał przed wyjściem.
— Tak? — zapytał patrząc niezrozumiale na brunetkę.
— Czy ty wymieniasz się plotkami z moim ojcem? — zapytała.
— Ja mu tylko tak wspominam, o tobie i tym chłopaku. — powiedział — Nic strasznego
— Nie bądźże taki pewny, Potter. — powiedziała Phoebe — Nic wielkiego między mną a Louriem nie ma.
— Przecież wiem. Napisałem mu tylko, że co jakiś czas widuję was rozmawiających i stwierdzam, że Syriusz może chcieć wiedzieć z kim spędza czas jego córka. — powiedział Harry.
— Nie zachowuj się jak mój starszy brat, umiem sobie poradzić. — powiedziała.
— No wiem. — odparł.
— Nie pisz tacie tak więcej, proszę. — powiedziała.
— Nie będę, obiecuję. — powiedział.
— Krzyżujesz palce! — wrzasnęła Black patrząc na skrzyżowane palce chłopaka — Wstydź się, Potter, wstydź!
Harry się tylko uśmiechnął do dziewczyny, gdy tej nagle się coś przypomniało.
— Ja jestem wielce oburzona, że nie powiedziałeś mi o swoim związku z Hermioną! — powiedziała.
Doskonale wiedziała, że między Harrym i Hermioną nie ma niczego więcej niż przyjaźni, ale nie mogła się powstrzymać przed strojeniem sobie z tego żartów.
— Boże, padam ze śmiechu! — zawołał Harry — Nawet nie wiem skąd się to wzięło, dobra? Że ja i Hermiona.
— Bo to oczywiście jest Hermiona i Ron. — dodała Phoebe.
— Co? Serio? Myślisz, że oni... Ze sobą... Coś?
— Nie zauważyłeś tego? Siedzisz z nimi całe dnie ale nie zauważyłeś tego? — zapytała.
— Niby co miałem zauważyć? To, że się ciągle kłócą? — zapytał — Ron coś wspominał, że Krum... I ona i w ogóle... Ale średnio go zrozumiałem.
— Ron był zazdrosny. — odparła Phoebe.
— Jestem prawie pewien, że między nimi nic nie ma. — powiedział Harry — No chyba, że mówimy o tobie i Lee...
CZYTASZ
A Sky Full Of Stars | Phoebe Black
Fanfiction*Na podstawie mojej książki „Evermore" o Syriuszu Blacku Córka Syriusza Blacka zawsze będzie postrzegana tak samo. Phoebe nigdy się tym nie przejmowała, miała przy sobie osoby, które kochały ją taką jaka jest. Jej serce zgarnął najlepszy przyjaciel...