„Flaw(less) Opowiedz mi naszą historię" - Marta Łabęcka
[ dziękuję za egzemplarz wydawnictwoeditio ]„Może igrali z ogniem i może jedyną kwestią czasu było, kiedy sparzy on ich oboje. Ale gdy byli ze sobą, łatwo było się cieszyć światłem i ciepłem tego płomienia i zapomnieć o niebezpieczeństwach, jakie ze sobą niósł."
Poznaliście kogoś w nieodpowiednim czasie ?
Josephine, która chcę jak najszybciej wyjechać na studia do Bostonu, by uwolnić się od rodziców, poznała taką osobę.
Chase, który stara się nie wkroczyć na drogę, jaką podąża jego matka, też poznał taką osobę.
Poznali siebie nawzajem.
Josephine nie chciała z nikim mieć głębszej relacji, bo wiedziała, że za niedługo wyjeżdża. Miała tylko najlepszą przyjaciółkę i gdyby nie to, że znalazła sobie ona chłopaka, a on miał kolegów, plan Josie kierował by się w dobrym kierunku. Wiedziała, że wyjeżdżając zaboli to innych i ona też będzie cierpieć.
Jednak wszystko poszło w innym kierunku.
Relacje między Josie a Chasem były różne i pomimo zbliżającego się dnia w którym miała wyjechać, zaryzykowali.Styl pisania autorki strasznie mi się podobał. Relacje między bohaterami były dopracowane, czytając na pewno się nie nudziłam. Nie mam żadnych zarzutów do tej książki i nie spodziewałam się, że będzie to kolejna przy której czytając uronię łzę. Gdy już skończyłam i myślałam o niej, zrozumiałam, że nie warto myśleć i martwić się o później, bo ważne jest co jest teraz. Nie odkładajmy czegoś na później, żałujmy czegoś co zrobiliśmy, a nie czegoś co nie zrobiliśmy. Josie i Chase też się bali tego ostatniego dnia, ale wiedzieli, że wracając do wspomnień zawsze będą się uśmiechać i dobrze je wspominać, a przede wszystkim nie żałować, ze to się tak potoczyło.
I najgorsze i zarazem najlepsze jest to, że będzie druga część, ale trzeba czekać.
#współpraca