—— Without Merit ——
Siedemnastoletnia Merit mieszka w dawnym kościele, jej chora matka w piwnicy, a obecna żona jej ojca z nią i rodzeństwem na piętrze. Dziwne, prawda? Jednak to nie wszystko...
Dziewczyna ma siostrę bliźniaczkę z którą się nie dogaduje, a w dodatku zakochała się w jej chłopaku. Z bratem również nie ma najlepszych relacji, sądzi, że nie pasuje do swojej rodziny. Każdy z rodziny Vossów skrywa tajemnicę. Po głowie Merit krążą myśli, czy czasem nie będzie im lepiej bez niej. Bez Merit.
„Nie każdy błąd zasługuje na konsekwencje. Czasem jedyne na co zasługuje, to przebaczenie."
Od samego początku kiedy zaczęłam tę książkę czytać byłam nią zaintrygowana. Cała rodzina Vossów mnie ciekawiła, a najbardziej główna bohaterka. Chciałam wiedzieć co będzie dalej, co z jej uczuciami do Sagana, który był czarującym artystom. Nie wiedziałam, że aż tak dużo się wydarzy. Kiedy ją skończyłam zrozumiałam, że warto zrobić ten pierwszy krok żeby było dobrze, a rodzina jest naprawdę bardzo ważna. Jeśli potrzebujecie pomocy, sięgnijcie po nią, nie wstydźcie się, bo nie ma czego. Nasze uczucia są ważne, ale innych również, nie oceniajmy kogoś jeśli nie wiemy jakie są powody jego zachowania. To naprawdę świetna książka, kolejna książka CoHo która spełniła moje oczekiwania i mnie nie zawiodła.
„Gdyby milczenie było rzeką, twój język byłby łodzią."
