—Wrony—
4/5 ⭐️
Byłam ciekawa nad czym jest tyle zachwytu.
Wiedziałam, że to będzie ciężka lektura. Napisana jest z perspektywy dwunastoletniej Basi oraz jej mamy. Książka przedstawia przemoc rodzinną, fizyczną i psychiczną. Dziewczynka jest niedoceniana i niezrozumiana przez rodziców. Ma wielki talent jednak nie jest wspierana przez najbliższych. Jest ciągle porównywana.
Czytając tę książkę czułam smutek i złość, ale i wielką chęć przytulenia tej młodej kobietki.Końcówka najbardziej w mnie uderzyła.
Po przeczytaniu tej książki dużo myślałam.Jeśli potrzebujecie pomocy nie bójcie się o nią prosić.