„Only mostly devastated" - Sophie Gonzales
5/5! ⭐️
„Jasne, można wybaczyć komuś, że krzywdzi cię niechcący. Nawet jeśli raz za razem będzie niechcący łamał ci serce, nie oznacza to jeszcze, że jest złym człowiekiem. Ale może tobie będzie lepiej z dała od niego, tam gdzie nie będzie mógł już tego robić. Nieważne, chcący czy nie."
Chciałam przeczytać coś lekkiego, bo czułam, że łapie mnie zastój czytelniczy, a bardzo tego nie chciałam. Dlatego sięgnęłam po ten tytuł.
Spędziłam z nim bardzo przyjemne chwile. Książka pełna ciepła, pokazuje, że czasem warto zaryzykować i czekać na tą drugą osobę. Pokazuje również, że życie nie jest kolorowe, a najbliżsi niestety odchodzą, ale zawsze są przy nas tylko my ich nie widzimy.
Ollie spędził wspaniałe wakacje z chłopakiem, który był jak z marzeń. Właśnie był... Kiedy spotkają się na imprezie Will jest kompletnie inny, to nie ta sama osoba w której się zauroczył. I kiedy Ollie sobie odpuszcza, Will zaczyna się pojawiać w każdej dziedzinie jego życia.
„Życie jest za krótkie, aby bawić się w podchody z osobą, którą się kocha."
To była wspaniała książka, może niektórzy powiedzą, że nie ma w niej niczego specjalnego, ale dla mnie była naprawdę dobra. Nawet się popłakałam 🥺 Wplątany wątek muzyczny, występy są super dodatkiem. Mecze rozgrywane przez uczniów z szkolnej drużyny (w której oczywiście był Will).
Ollie jest przeuroczy. Jejku jak ja bym chciała mieć takiego przyjaciela.Książka świetnie napisana, przyjemnie się ją czyta. Styl pisania autorki, akcja która się rozwija nie za szybko. Wszystko w punkt. Idealna na zastój lub wolny wieczór. Polecam wam ją bardzo! To taka comfort książka 🥰❤️