Siostra Gwiazdy

6 Kocham cię

Pow Leo;

Nagle Lisa zerwała sie z sofy i pobiegła do kuchni chyba się speszyła. Ale jaka ona jest śliczna no poprostu ideał. Te nogi ten tyłeczek mrrr na samą myśl o niej przygryzam wargę.

- Ja pójdę jej pomuc- powiedziała Chloe i poleciała do kuchni za Lis. No to się zacznie ...

- Leo musimy pogadać ty i Lis to wy coś razem??
- Charli no eh... No wiesz jak to jest...
- Nie wierzę zakochałeś sie w mojej siostrze?!
- Stary no co ja ci kurwa na to poradzę. Ona jest śliczna ba cudona- wtedy popatrzyłem sie do kuchni i nasze spojrzenia się skrzyżowały uśmiechneła sie do mnie. Oczywiście oddałem uśmiech.
- Młody miłość nie wybiera- Charli poklepał mnie po plecach- Pasujecie do siebie i tobie ją oddam bo wiem jaki jesteś.
- Dzięki bracie - przytuliliśmy sie po przyjacielsku.
- Leć walcz o nią
- Jasne
Pow Lisa;

Wbiegłam do kuchni on mi sie strasznie poroba o matko... Tuż za mną do kuchni wleciała Chloe.

- Lis co się stało??
- Chlo nic naprawdę.
- Przecież widzę co się dzieje czy ty i Leo wy coś razem??
- Chlo no... Eh...
- Nie dowierzem ty się w końcu zakochałaś...
- Kochana co ja ci na to poradę on jest wspaniała taki troskliwy no i wogóle wiesz- wtedy po patrzyłam do salonu i nasze spojrzenia się skrzyżowały uśmiechnełam sie do niego nie czekałam długo Leo odrazu oddał mi uśmieszek.
-  Młoda miłość nie wybiera- Chloe poklepała mnie po plecach - Psujecie do siebie.
- Dzięki siostra - przytuliłyśmy się.
- Leć pokarz co czujesz.
- Jasne.

Weszłam do salonu z chipsami, paluszkami, lodami, nutellą i sokiem.
Połorzyłam tace na stole i usiadłam obok 16 latka. Ten na to się uśmiechnoł do siebie.

- No to co oglądamy chłopaki??
- Myśleliśmy nad horrorem "tablica oujea"- powiedział uśmiechnięty blądyn
- Charli wiesz że sie boje horrorów
- Tak tak wiem ale masz obok siebie Leo... Tak???
- No jest ale co to ma do tego
- Będzie trzeba to cię przytuli albo coś

Już sie nic nie odezwałam. Chloe pusciła tylko do mnie oczko wiedzialam o co chodzi.
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
*2 godziny po filmie*

Film się już skończył od połowy filmu cały czas byłam w tulona w bruneta. Czułam od niego to ciepło i uczucie którego nigdy wcześniej nie czułam. Aktualnie siedzimy i gadamy o jakiś bzdurach i o trasie chłopaków. Jest już grubo po 2 w nocy więc może by tak iść już spać.

- Ej wiecie co jest już puźno ja się pujdę połorzyć Dobranoc.
- Siska zaczekaj- rzucił Charlie
- No co jest brat
- No wiesz bo Leo musi spać u ciebie w pokoju- powiedział 18 latek i podrapał sie po karku.
- Ale przecież może w gościnnym
- No nie do końca tamten pokuj jest zawalony kartonami i gratami.
- Dobra skoro musi. Chodz Lełosiu
- Nie jetem Łosiem- oburzł się 16 latek
- Chodz już nie marudz tyle

Po wejściu do mojego pokoju odrazu poszłam po piżame czyli zwykłą białą bluzkę z krótkim rękawkiem i krótkie czarne spodenki. Wzielam prysznic zmazalam makijarz i wyszłam z toalety potykając sie o materac.

-Leo nie mogleś go dać trochę dalej idzie się zabić
-Oj przepraszam księżniczko nie chcialem

Potych słowach chłopak wpadł do łazięki a ja poszlam do swojego łóżeczka. I od razu od płynełam.

Niestety o 4 nad ranem obudziłam się z okropnym krzykiem. Miałam koszmar który zaraz zapomniałam. Przez mój krzyk obudził się Leo i zaraz do mnie podszedł.

- Lis księżniczko wszystko w porządku??- zapytał delikatnie zachrypniętym głosem
- Teraz już tak - uśmiechnełam się do niego i wtulilam w jego klatkę piersiową był taki cieplutki.
- To był tylko zły sen idz spać piękna Dobranoc- i zaczoł wstawać z mojego łóżka. Nie chcialam żeby sobie szedł chcialam żeby został.
- Leo??
-hmm??
- Aaa mógł byś dzisiaj spać ze mną??
Chociaż było ciemno to można było za uwarzyć ten blask w jego czekoladowych oczkach.
- Jasne księżniczko.

Połorzył się obok mnie i przytulił. Wtuliłam się w jego klatkę piersiową i powidzialam tyko
- Dziękuje
- Niema za co księżniczko- i ucałował mnie w czoło.
Ja na to się uśmiechnełam a tuż po chwili usłyszała coś przez co prawie dostałam palpitacji serca.

- Kocham cie Dobranoc
- Ja ciebie też Dobranoc

I usnełam w tulona w osobę którą naprawdę kocham.

ΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠ

No i jak się podoba ??
680 słów
Do następnego