Obudziłam się o 8 jak na mnie to wczesna pora. Rozejrzałam się po pokoju. Na łóżku tuż obok mnie spał sobie Leo nad moją głową lerzała Malwinka a w nogach spał Youki.
Ja się pytam jak my do cholery się wyspaliśmy z taką gromadką... No mniejsza z tym.
Wydostałam się z obięć 16 latka co nie było takie proste. Podeszłam do szafy i wyciągnełam różową tiulową spudniczke do tego czarny crop- top z napisem "ommm" i białe krótkie conversy i czarną koronkową bielizne. Gdy miałam zmierzać do łazięki coś a raczej ktoś pociągnoł mnie do siebie tak że wypuściłam ubrania na podłogę a birlizna wpadła do otwartej na ościerz łazięki.
- Witam panienkę- usłyszałam cudowny lekko zachrypnięty głos mojego chłopaka.
- Witam pana
Brunet pocałował mnie w czoło na co bylam bardzo zadowolona.
-Jakie plany na dzisiaj!?- szybko zapytałam.
- No tak nie mówiłem ci dzisiajno 10 jedziemy z Charlim do studia. Wrócimy gdziesz dopiero o 18 jak dobrze pujdzie.- spuścił wzrok patrząc się na nasze splecione ręce.
-Leo spokojnie sobote spędzimy we dwoje. A dzisiaj znajde sobie coś do roboty z Chloe. Dam rade jestem dużą dziewczynką- dumnie wypiełam pierś do przodu.
Na co chłopak zaczoł się śmiać.
- Dobra lece do łazięki wziąść prysznic- pocałowałam chłopakanw polik i poleciałam do łazięki.
*15min potem*
Wyszłam spod prysznica wytarłam się ręcznikiem. Ubrałam na siebie bielizne i już chciałam sięgać po cuchy których ...KTÓRYCH nie wziełam!!
No tak pypadły mi z ręki kiedy Loeśek mnie pociągnoł. No nic muszę wyjśc myślałam że Leo już poszedł. Wyszłam z pomoeszczenia w samej bieliznie. Patrze a chłopak leży na łóżku z telefonem i się we mnie wpatruje.
- Kochanie ślicznie wyglądasz możesz tak zostać- powiedział chlopak i zaczoł się do mnie zbiżać.
-Nie ma mowy Devis!
Juś chciałam się schylić po ciuchy ale chłopak złapał mnie za nadgarstki i podnius.
Zaczoł delikatnie mnie całować. Szedł ze mną do przodu aż nagle poczułam chłud sciany. Jego pocałunki jerzdzały powoli na mój dekolt nie wiem czemu ale oddałam się Leo całkowicie.
Gdy ręce chłopaka zbirzały się do odpięcia biustonosza usłyszeliśmy huk. Oderwaliśmy się od siebie ja się zarumienilan a chłopak przewrócił oczami i powiedział
- Jeszcze to dokończymy
-Ta jasne...
Chłopak ubrał na siebie bluze i spodnie a ja wyciągnełam z szafy jego bluze i zarzuciłam na siebie. Zbiegliśmy na dół.
W salonie na stole siedział mój kot a w drzwiach stał mój brat i znowu się wydzierał.
- Kurwa mać!! Lisa weź tego kota bo mu łep ukręce - darł sie oktopnie aż zatkałam uszy.
- Co on ci znowu zrobił ??
- TOOO!!-warknoł Chaza i pokazał mi swoją bluze była cała podrapana.
- O kur..de
- No własnie!! Radzę ci zabierz go stąd bo będzie robił za dywanik w moim aucia!!
Szybko podskoczyłam do stolika i zabrałam z nowgo kotke. Jeszcze by coś jej zrobił. Weszłam z nią do mojego pokoju i położyłam ją na łóżku i powiedziałam.
- Radzę ci tu zostać złośliwcu ty jeden - pogroziłam kotu palcem ale ona mnie zlała i poszła na parapet do okna.
Gdy chciałam wejść do łazięki usłyszałam za mną czyjś głos
- To ma po tobie skarbie i tak btw ładnie ci w mojej bluzie- powiedział Leo i przygryzł dolną wargę.
Nie miałam ochoty na jakieś jego gierki powiedziałam tylko.
- Dziękuje!
Zabrałam ciuchy z podłogi i wskoczylam do łązięki. Ubrałam się i wyszłam na stoliku nocnym leżała karteczka.
~Pojechaliśmy już z Charlim do studia wrócę wieczorem i dokończymy to co zaczeliśmy ~
Xoxo twój kochany Leoś ❤
Zarumieniłam sie znowu boże co on ze mną robi. Muszę jeszcze z nim pogadać o tych pojebanych sms trochę się boje ale cuż...
ΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠΠ
No i jest kolejny. Dziękuje mojej przyjaciółce z grópy na fb to ona jest moją motywacją dzięki Duduś ❤❤
Jak Loe zareaguje na te sms Lisy??
Kto prześladuje Lise??
CZYTASZ
Siostra Gwiazdy
FanfictionW przeciągu dwóch dni życie Lisy Lenehan. Siostry Charliego Lenehana z Bars and Melody zmieniło się o 360°... Co się mogło stać?
