51 Prezent

1K 49 15
                                    

Powolnym krokiem, jak młoda para schodziliśmy po schodach. Gdy byliśmy już na dole, można było usłyszeć zarzarte rozmowy wszystkich, tam zebranych. Po paru sekundach zauwarzyla nas babcia siedemnastolatka. Lekko szturchnela panią Lee i skinęła głowa w naszą stronę.

Victoria uśmiechnęła się na nasz widok. Spojrzała mi na rękę, na której miałam pierścionek od chłopaka. Jej wzrok po wędrował na Leo, do którego usmiechmela się jeszcze bardziej.

Patrzylam tak na wszystkich, do póki nie usłyszlam krząkania mojego brata.

- Charlie na pij się wody jak masz sucho w gardle- po uczyła go Chloe stojąca obok niego.

Chaza wywrócił tylko oczami i w końcu powiedział.

- Gołąbeczki stoicie pod jemiołą - chłopak wskazał ręką krzaczek nad nami.

Odwróciłam się twarzą do Leo. Po patrzylismy się sobie w oczy i zobaczylam w nich te iskierki. Chłopak złapał mnie za policzki i złorzyl na moich ustach krótki pocałunek.

Pokój rozbłysł od lamp fleszy. Wszyscy bez wyjątku stali z telefonami w ręku i robili nam zdjęcia. Po patrzyłam z uśmiechem i po kręcilam głowa.

Kolacja wigilijna minęła normalnie. Oczywiście, przy składaniu życzeń nie obyło się bez paru łez. Charlie razem z Leo kłucili się, który ma grać na gitarze. W końcu wyszło na to, że  grali razem.

Przy mojej ukocznaje koledzie " Cicha noc" zrobiliśmy sobie trio. Chaza grał na gitarze, ja śpiewałam, a Leo no cuż nie pozwoliłam mu śpiewać, bo wtedy strasznie fałszuje. Po prostu robił to co robi najlepiej rapował.

Nadszedł czas na prezenty. Ten moment, chyba lubi każdy. Staliśmy wszyscy pod wielką choinką, i każdy szukał swoich prezentów. Ja z prezentami szykowałam się już od Listopada, żeby o nikim nie zapomnieć.

Chloe kupiłam dwie koszulki jedną z napisem " Przyszła pani Lenhen", a drugą z nadrukiem niemowlęcia na brzuchu.

Charlie dostanie od mnie stylowy złoty zegarek i koszulkę z napisem " Nie podrywać mam żonę".

Panu Devisowi kupiłam wielką nutelle z dedykacją Kocham cię i skarpetki ! Nie no żartuje też dostanie zegarek.

A dla mamy Leo i jego babci kupiliśmy prezent razem z Barsem. Zamówiliśmy im wakacje na Chorwacji.

Każdy rozpakowywał swoje prezenty. Charlie wybuchął śmiechem, gdy zobaczył napis na swojej koszulce. O to mi chodziło.

Leo pisnął, gdy zobaczył wielki słoik nutelli. To u na go normalne.

Chloe, też bardzo podobał się prezent tak samo jak Victorii i babci chłopaka.

Nadszedł czas na mnie. Rozpakowałam pudełeczko i w oczy rzuciła mi się biała koszulka z napisem " Panna Devires", a pod nią... Małe czerwone pudełeczko.

Leo wyrwał mi je z rąk i uklękł przed mną. Wszystkich oczy po wedrowalay na nas. Devis uśmiechnął się do mnie zadziornie.

- Lisa nie mogłem dłużej z tym zwlekać. Jesteś jedyną, rzeczą dla, której rano wstaje z uśmiechem na ustach. Liso Lenhan, czy uczynisz mnie już do końca życia najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i zostaniesz moja żoną? - mówił to zapatrzony w mnie.

Byłam zdziwiona i w szoku. Strzelalam oczami, po wszystkich i wszystkim. Mój brat siedział w fotelu i usmiechał się sam do siebie.

Chloe siedziała z otwartymi ustami i rękoma zlorzonymi jak do modlitwy.

Babcia i mama chłopaka siedziały dumnie.

I on... Leondrey Antonio Santiano Devires klęczal przed mną z pierściąkiem w ręku proszacy mnie o to, żebym została jego żoną.

Jedna myśl pałętała mi się po głowie. Czy to nie za wcześnie? Takie zmiany. Ale Kocham go i chce być z nim na zawsze po mimo wszystko.

Rzucilam się mu na szyje i krzyknęłam

- TAK!!! Ty mój głupku - płakała chłopakowi w ramię.

Leondrey załorzyl mi na palec piękny pierścionek z diamentem w kształcie serca. Wszyscy nam gratólowali.

Do końca wieczoru siedzieliśmy w salonie i ogladalismy filmy jedząc piernivzki. Około godziny 22 poszlam do sypialni przebrać się w piżame, a razem ze mną mój narzeczony  jak to pięknie brzmi.  Po 10 minutach leżelismy wtulwni w siebie i zasypialismy

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~  Hej hej!
Jak się podoba rozdział?
Kto się spodziewał takiego obrotu zdarzeń?
Kocham zas za te 3k oczek !!!!
Do następnego!!!
❤❤❤❤❤

Siostra GwiazdyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz