Godni Miłości

42.Odnalazłem wszystko, czego tak długo szukałem.

Jeśli nie masz 18 lat opuść ten rozdział ze względu na scenę erotyczna ( wiem ze i tak nikt mnie nie posłucha, ale czytacie na własną odpowiedzialność )
Chcieliście to proszę (chociaż początkowa wersja zakładała że do niczego w tej powieści nie dojdzie)
Do kolejnego!*-*
Miłego czytania ^-^
Klaudix

Michael

Pochylam się w jej stronę, całując ją namiętnie. Pieszcząc jej usta swoimi, przesuwam jednocześnie dłonią wzdłuż jej talii, aż dochodzę do koronkowych majteczek. Kiedy moje palce wslizguja się pod kawałek materiału, Ellie wciąga głośno powietrze, a ja przesuwam językiem wzdłuż jej szyi, na co reaguje głośnym jękiem. Moje palce swobodnie prześlizgują się po jej łechtaczce, dochodząc do słodkiego miejsca wewnątrz jej. Wsuwam palec do jej wnętrza, pocierając przednią ściankę pochwy, jednocześnie ssąc sutek, który wygina w moją stronę, zamykając jednocześnie oczy.

- Mike - jej głos jest chrapliwy, ma zamknięte oczy a usta otworzyła w ekstazie.

- Cśś... - mruczę pieszcząc jednocześnie łechtaczkę i ten słodki guziczek wewnątrz niej - Jeszcze troszkę....

Przestaję pieścić jej piersi i odginam swoje ciało tak, by widzieć ją w momencie największej rozkoszy. Kiedy jej wnętrze zaczyna pulsować, a ciało wygina się w łuk, naciskam całą dłonią na podstawę pochwy, przedłużając jej orgazm. Chwile później, gdy Ellie nadal trwa w odrętwieniu spowodowanym jej pierwszym organem, zsuwam jej majteczki i rzucam je gdzieś w kąt.

Ellie

Leżę nie bardzo wiedzą, co się ze mną dzieje. Moje ciało płonie, ogarnia je ekstatyczna przyjemność, myśli odlatują daleko przed siebie. Chwile później czuję, jak Michael zsuwa z moich bioder majteczki, ale nie wstydzę się już. Po przeżyciu pierwszej rozkoszy pragnę więcej, dlatego gdy Mike pochyla się nade mną, by ponownie mnie pocałować, przyciągam go do siebie, otaczają jednocześnie nogami i unosząc biodra w geście oddania. Kiedy czuję, jak Michael przesuwa swoim nabrzmiałym członkiem po moim ciele, wciągam głośno powietrze i drapię jego plecy paznokciami.

- Spokojnie, skarbie - mruczy mi do ucha. Jego głos jest chrapliwy, co naprawdę w dużym stopniu na mnie oddziałuje.

- Mike, proszę... - słyszę w swoim głosie desperację, ale nic nie mogę na to poradzić - Kochaj się ze mną.

Zanim mogę zdać sobie sprawę z tego, co się dzieje, Michael schodzi ze mnie i sięga do szafki nocnej po małą, srebrą paczuszkę.

Kiedy znów czuję jego penisa ocierającego o moją kobiecości, zamykam oczy, próbując jednocześnie, przybliżyć się do niego jak najbardziej. Nasze biodra ocierają się o siebie, moje ciało przechodzi dreszcz, a ja czuję, jak bardzo jestem już na niego gotowa.

- Mike, we....

Zanim uda mi się skończyć zdanie, Michael wchodzi we mnie mocnym, zdecydowanym ruchem. Wciągam powietrze próbując powstrzymać jęk, który wydobywa się z moich ust, ale nie jestem w stanie. Moje ciało ogarnia rozkosz, gdy Mike zaczyna się poruszać; jestem ogniem, jestem lodem. Podnoszę biodra w geście oddania, współpracując z nim, aż znajdujemy wspólny rytm. Z powolnych ale zdecydowanych ruchów Michaela, moje ciało staje w płomieniach, a ja nie mogę zaczerpnąć powietrza.

- Micha.... szy..szybciej - jęczę głośno nie mogąc się powstrzymać. Dłonie Mike wędrują po moich piersiach, usta atakują obojczyk.

- Zrobimy to wolno, skarbie - warczy, kiedy oplatam jego biodra nogami, przyciągając go jeszcze bliżej siebie. Kiedy czuję go tak bardzo blisko, moje ciało zaczyna się wspinać, a ja sama nie mogę powstrzymać coraz głośniejszy jeków, które wydobywają się z mojego wnętrza.

- Ellie - czuję, że drży wewnątrz mnie, ale mi też brakuje już niewiele, by dojść do finiszu. Na sekundę zanim moje ciało ogarnie pożar, Mike wykonuje jeszcze dwa lub trzy najmocniejsze pchnięcia i dochodzi razem ze mną.

Kiedy po chwili zsuwa się ze mnie, moje ciało nadal przyjemnie wibruje, głowa jest pusta, a myśli skotłowane.

Michael

Patrzę na nią; jej spocone ciało lśni w świetle lampki, usta są szeroko otwarte, a oczy zamknięte. Oddycha ciężko, a ja nie mogę się powstrzymać i zaczynam całować jej szyję, przesuwając po niej językiem. Otulam jej ciało ramionami, przyciągając ją do siebie tak, że leżymy naprzeciwko siebie. Wpatruję się w jej błyszczące oczy i wiem, że odnalazłem wszystko, czego tak długo szukałem.