Wyglądało na to, że te urodziny okażą się dla mnie zabójcze. Nazywam się Marcelina Siwecka, ale przyjaciele mówią do mnie Marcela albo po prostu „Mercy". Jestem wysoką dziewczyną o ciemnych oczach i dość specyficznym humorze, który pewnie nie każdemu odpowiada Jestem tuż po zerwaniu z chłopakiem i póki co staram się nie angażować w żaden poważniejszy związek. 27 maja (czyli jutro) kończę 18 lat. W tym roku skończyłam 2 klasę licealną. Nie żebym się chwaliła czy coś, ale bratem ciotecznym mojej mamy kuzyna jest sam Adam Nawałka. Taka trochę piąta woda po kisielu, ale jest moim chrzestnym. I to właśnie stało się powodem tego urodzinowego szaleństwa. Co do przyjaźni to mam tylko jedną i najlepszą przyjaciółkę- Olkę. Znamy się praktycznie od zawsze. Poznałyśmy się w podstawówce i tak zaczęła się nasza piękna i pełna niespodzianek przyjaźń...
Bartosz Kapustka. No właśnie, skąd znacie to nazwisko? Dwa słowa- taki piłkarz. Mam 19 lat... To jest powszechnie znany fakt. Mam brązowe oczy i jestem wysoki.To lato zapowiadało się naprawdę nudno. Niedługo mijał kolejny rok z Klaudią. Niby ją kocham, ale czułem, że to nie jest już to co dawniej. Bardzo często się kłócimy. To tylko potwierdza moją hipotezę, że niesamowicie się od siebie różnimy. Może przeciwieństwa się przyciągają, ale ja nie wierzę w te bzdety... W podjęciu trudnego wyboru wspiera mnie mój przyjaciel od piaskownicy- Mariusz Stępiński. Obydwoje z resztą gramy w reprezentacji polski w piłce nożnej.

CZYTASZ
Wystarczysz ty
RandomOna - 18-latka zdeterminowana do spełniania marzeń swoich jak i ludzi jej bliskich, nie wierząca w miłość od pierwszego wejrzenia On - 19-latek debiutujący w polskiej reprezentacji piłki nożnej, który od dawna jest nieszczęśliwy ze swoją dziewczyną ...