#39: "Daj pyska"

1.4K 35 1
                                        


Po tym „małym" incydencie wróciliśmy do hotelu. Właśnie zaczęło padać. Niestety przegapiliśmy obiad, a do kolacji zostało nam trochę czasu. W standardowym składzie (czyt. Ola, Mariusz, Bartek i ja) poszliśmy do mojego i Olki pokoju. Każda z nas usiadła na swoim łóżku, a chłopaki klapnęli na podłodze.

 - Co robimy?- zapytał Mariusz, który widać było, że już się nudzi.

 - Nie mam zielonego pojęcia...- odparła Ola. Po chwili bezsensownego leżenia plackiem do głowy wpadł mi pewien pomysł.

 - To co? Butelka?- zapytałam.

 - Tak.- odpowiedzieli wszyscy chórem.

 - Ja pierwsza!- krzyknęła Ola i zakręciła butelką. Wypadło na mnie.- P/W?

 - Ummm... P.

 - No to tak...- nagle wzięła głęboki oddech.

 - Co jest?

 - To jest pytanie.- powiedziała.

 - Okej?

 - Kiedy małe Kapustki?!- wykrzyknęła i zaczęła się śmiać.

 - Na pewno nie w najbliższym czasie...- stwierdziłam i spojrzałam na Bartka. On puścił do mnie buziaka na co j wywróciłam oczami.- Okej... Teraz ja.

Tym razem wypadło na Mariusza.

 - P/W?

 - Ja nie boję się niczego. W!

 - W takim razie...- nie mogłam wymyślić nic kreatywnego, więc wybrałam dla niego proste wyzwanie.- Całuj się z Olką przez 10 sekund.

 - Eeee... Łatwizna.- powiedział i już miał przystępować do działania, gdy ona położyła mu palec na ustach.

 - Myłeś dzisiaj zęby?- zapytała.

 - A jak nie tooo?

 - To nie będę się z tobą całować.- powiedziała i założyła ręce na piersi.

 - Oj no weź przestań!

 - Nie wezmę i nie przestanę.- zaśmiała się cicho.

 - Daj buzi...- poprosił. Ola pocałowała go w policzek.

 - Co nie zmienia faktu, że zadania nie wykonałeś... Trzeba będzie wymyślić jakąś karę.- stwierdził Bartek.- W ogóle robimy kary za niewykonanie?

 - Taaak.- odpowiedziałam krótko.

 - W takim razie jak ktoś nie zrobi wyzwania lub nie odpowie na pytanie to... Nie wiem... Cholera.- zaklął cicho.

 - Ja wiem. Jeśli to będę ja albo Marcela to będziemy sprzątać wasz pokój przez tydzień.- powiedziała Ola.

 - Do końca pobytu.- targował się Bartek.

 - Zgoda, ale jeśli wy nie zrobicie wyzwania to gotujecie dla nas do końca Euro.

 - Dobra.- powiedział ochoczo Mariusz.- Zaczynamy od teraz. Kręcę.

Wypadło na mnie.

 - P/W?

 - P.

 - Co miałaś na koniec roku z matematyki?- zapytał.

 - Ummm... 5.- powiedziała po chwili namysłu.

 - A w pierwszej klasie?

 - Też 5.

 - Nie no Bartek to wychodzi na to, że tylko my jesteśmy słabi z majcy...- powiedział i strzelił face palma.- Jestem załamany...

 - A po co ci matma?- zapytała Ola.- Jesteś piłkarzem przecież.

 - Wiesz, to czy trafię do bramki zależy od odpowiedniego kątu nachylenia, siły z jaką kopnę piłkę, siły tarcia.- powiedział, a j spojrzałam na niego z uniesioną brwią.- Lepiej się zamknę, bo się pogrążam...

 - Tak troszeczkę.- odpowiedziałam i zakręciłam butelką. Wypadło na Bartka.- P/W?

 - W!- krzyknął i podniósł ręce do góry jak małe dziecko.

 - Wiesz pewnie, że ostatnio miewam same świetne pomysły, więc twoje wyzwanie też będzie super.- powiedziałam „skromnie".

 - Wal.

 - Pocałuj...- nie dokończyłam.

 - Co ty masz dzisiaj z tym całowaniem?- zapytał Mariusz.

 - Nie przerywaj mi.- odpowiedziałam.- Bartek, pocałuj...

 - To ma być wyzwanie?- zapytał z niedowierzaniem mój chłopak.

 - Dacie wy mi w końcu dokończyć zdanie?!- krzyknęłam.- Pocałuj Mariusza. W U S T A.

 - A nie będziesz zazdrosna?- zapytał Mariusz.

 - Nie bój się... Proszę bardzo.- wskazałam na Bartka.

 - Błagam cię kochanie... Nie.

 - Nie ma zmiłuj Bartuś.- odpowiedziała Ola.- Nooo myk myk.

 - Daj pyska stary!- powiedział Mariusz. Bartek szybko dał mu buziaka. Od razu otarł usta rękawem od bluzy.

 - Przepraszam, idę się wyrzygać.- powiedział Kapustka wstając i udając się do łazienki.

 - Czyli źle całuję?- zapytał Mariusz.

-------

PYTANIE NA DZIŚ: JAK MYŚLICIE, KIEDY BĘDĄ MAŁE KAPUSTKI? (ODPOWIEDŹ W KOMENTARZACH)

hej :)

liczę na to, że ten rozdział się wam spodobał chociaż według mnie jest troszkę... nudny? w sumie to idk, ale piszcie w komentarzach co o nim sądzicie

niedługo planuję zrobić małą dramę w opowiadaniu i już nawet mam projekt, ale co to będzie to zobaczycie niedługo hihi

miłego dnia :3

kochajcie ludzi i siebie !!

bye <3

Wystarczysz tyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz