16-Hefajstos

1K 51 5
                                    

-Mnie ciebie też ojcze

Zaraz Czy mój tata powiedział do tamtego ojcze czyli ten starszy pan to jest mój dziadek

-Skoro Nike to wasza córka to dlaczego my dowiadujemy się o tym dopiero teraz!-dziadku uspokój się bo jeszcze zejdziesz na zawał. Co ja gadam bogowie nie mogą umrzeć

-I ty Afrodyto dlaczego mnie zdradziłaś?-dodał jakiś facet, w dłoni trzymał młot, był podobny do mojeg taty. Może są rodzeństwem

-Hefajstosie widziałeś o tym dawno, więc teraz nie wkurzaj się tylko poznaj swoją bratanicę

To jest mój wujek

-Nike urodziło się jako dziecko z przepowiedni

-Ale której?-zapytała się Aresa jakaś kobieta. Głos tej bogini był taki sam jak ten który słyszałam podczas jednego z moich snów. Pod jakim względem była podobna do mojej mamy. Może dlatego, że miały bardzo podobne oczy. Na jej ramieniu siedziała biała sowa.

-Tej o jej urodzinach, objawieniu się mocy, i o tym czy wybierze bogaczy czy śmiertelnika-skróciła Afrodyta

Wszyscy spojżeli się na mnie z niedowierzaniem.

-To dziecko ma mieć niby mocy potężniejszą ode mnie?!-zdziwił się dziadek

-Wypraszam sobie. Ja nie jestem dzieckiem niedawno skończyłam osiemnaście lat!

- W stosunku do moich lat jesteś niemowlakiem

-To ile ty masz lat dziadku?-może od razu tysiąc

-Na pewno dużo więcej od takiej jednej pyskatej bogini

-Ale ja nie jestem pyskata. Ja po prostu wyrażam swoje zdanie dziadziusiu

-Hahaha!-zaczął się śmiać facet z widłami-Aresie na pewno jedno ma po tobie:wkurzanie ludzi-powiedział pomiędzy śmiechem

-Zgadzam się z tobą Posejdonie przytaknął Hefajstos

-Nie masz prawa nazywać mnie dziadkiem-powiedział ojciec mojego taty. Po czym wystrzelił we mnie piorunem.

Nastoletnia bogini(Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz