-Mnie ciebie też ojcze
Zaraz Czy mój tata powiedział do tamtego ojcze czyli ten starszy pan to jest mój dziadek
-Skoro Nike to wasza córka to dlaczego my dowiadujemy się o tym dopiero teraz!-dziadku uspokój się bo jeszcze zejdziesz na zawał. Co ja gadam bogowie nie mogą umrzeć
-I ty Afrodyto dlaczego mnie zdradziłaś?-dodał jakiś facet, w dłoni trzymał młot, był podobny do mojeg taty. Może są rodzeństwem
-Hefajstosie widziałeś o tym dawno, więc teraz nie wkurzaj się tylko poznaj swoją bratanicę
To jest mój wujek
-Nike urodziło się jako dziecko z przepowiedni
-Ale której?-zapytała się Aresa jakaś kobieta. Głos tej bogini był taki sam jak ten który słyszałam podczas jednego z moich snów. Pod jakim względem była podobna do mojej mamy. Może dlatego, że miały bardzo podobne oczy. Na jej ramieniu siedziała biała sowa.
-Tej o jej urodzinach, objawieniu się mocy, i o tym czy wybierze bogaczy czy śmiertelnika-skróciła Afrodyta
Wszyscy spojżeli się na mnie z niedowierzaniem.
-To dziecko ma mieć niby mocy potężniejszą ode mnie?!-zdziwił się dziadek
-Wypraszam sobie. Ja nie jestem dzieckiem niedawno skończyłam osiemnaście lat!
- W stosunku do moich lat jesteś niemowlakiem
-To ile ty masz lat dziadku?-może od razu tysiąc
-Na pewno dużo więcej od takiej jednej pyskatej bogini
-Ale ja nie jestem pyskata. Ja po prostu wyrażam swoje zdanie dziadziusiu
-Hahaha!-zaczął się śmiać facet z widłami-Aresie na pewno jedno ma po tobie:wkurzanie ludzi-powiedział pomiędzy śmiechem
-Zgadzam się z tobą Posejdonie przytaknął Hefajstos
-Nie masz prawa nazywać mnie dziadkiem-powiedział ojciec mojego taty. Po czym wystrzelił we mnie piorunem.

CZYTASZ
Nastoletnia bogini(Zakończone)
FantasyObudziłam się w jakimś dziwnym pomieszczeniu. Stał nade mną duże postacie. Jedna z nich to kobieta a drugi to mężczyzna byli ubrani w piękne białe szaty... Okładka wykonana przez Antilia3