Po kilku minutach weszłam przez ogromne białe wrota, które otworzyły się przed mną do durzego białego korytarza. Ciekawe czy znajdują się tu pomieszczenie w innym kolorze niż biały. Ściany były puste. Jakby tylko czekały aż ktoś powiesi na nich jakieś obrazy.
-Dlaczego tutaj nie ma niczego oprócz ścian, podłogi i sufitu?-spytałam się rodziców.
-Ponieważ nie wiedzieliśmy jak wyglądasz bogini i nie chcieliśmy urządzać twojego domu tak by Ci się nie podobał. -powiedział jakiś chłopak. Kiedy on tu się zjawił. Na pewno nie przyszedł ze mną.
-Dobrze.
Pół godziny później zwiedziłam już prawie wszystkie pomieszczenia. Jak można było się spodziewać dominował tam kolor biały. Do obejrzenia został mi tylko mój pokoju i znajdujący się na przeciw niego gabinet. Prawdopodobnie tam będę spędzała najwięcej czasu.
-Córko ja i twoją matka musimy już ruszać. Czeka nas pełno naszych obowiązków. Lecz jeszcze dzisiaj dowiesz się wszystkiego co chciałaś wiedzieć.-powiedział Ares gdy znaleźliśmy się przed parą drzwi. Swoją drogą ciekawe co się znajduje za nimi.
-Dobrze-matka przytuliła mnie na pożegnanie i razem z ojcem wyszła na zewnątrz. Nacisnęłam na klamkę wrót i otworzyłam je. Ujrzałam wielki pokój otulony w szarych barwach . Na środku tego pomieszczenia stało wielki białe dwuosobowe łóżko, a koło niego dwie szafki nocne. Po prawej stronie łoża były dwie pary drzwi. Jedne zapewne prowadzą do łazienki, a drugie do garderoby. Po lewej stronie stał ogromny regał zapełniony po brzegi książkami. Podeszłam bliżej niego. Większość powieści była napisana w tym samym języku co list z obozu, co można wnioskować po przeczytaniu tytułu. Nastomiast reszta była w moim ojczystym języku.

CZYTASZ
Nastoletnia bogini(Zakończone)
FantasíaObudziłam się w jakimś dziwnym pomieszczeniu. Stał nade mną duże postacie. Jedna z nich to kobieta a drugi to mężczyzna byli ubrani w piękne białe szaty... Okładka wykonana przez Antilia3