Minęły dwa tygodnie od tamtego incydentu z Liamem. Jakoś się trzymam chociaż czasami nie jest najlepiej. Dzisiaj uznałam, że pójdę kupić test ciążowy. Nie byłam zadowolona faktem, że test mógł okazać się pozytywny. Lisa oczywiście chce iść ze mną czego nie mogłam jej odmówić tak, więc po śniadaniu poszłyśmy do apteki. Wzięłyśmy przy okazji tabletki które kończyły nam się w domu i gdy wychodziłyśmy byłam dość mocno zestresowana.-
- Jak się trzymasz? - zapytała dziewczyna zabierając ode mnie siatkę z lekami.-
- Jakoś się trzymam, ale nie wiem czy jestem w stanie pogodzić się z faktem, że będę w ciąży.
- A mówiłaś dla Jacka?
- Nie... boję się jak zareaguje.
- Lepiej powiedz bo potem może być nie ciekawie.
- Może i masz rację...- gdy byłyśmy już pod drzwiami do domu poczułam jak telefon mi wibruje.-
Zayn: Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku...
Lily: Tak... Nie martw się. Powiem Ci potem okej?
Zayn: Chodzi o któregoś z moich kolegów?
Lily: Później Ci powiem.
Zayn: Okej.- schowałam telefon i weszłyśmy do mieszkania. Przywitałyśmy się ze wszystkimi i poszłam do łazienki. Okropnie się bałam wyniku. Nie chciałam być w ciąży tym bardziej jeśli miałaby być to ciąża po zgwałceniu. Gdy zrobiłam test odczekałam chwilę, a wynik zwalił mnie z nóg.-
Lisa
Czekałam cierpliwie, aż Lily wyjdzie z łazienki jednak gdy minęło dobre dwadzieścia minut zaczęłam się niepokoić.-
- Lily? - chwyciłam za klamkę, ale drzwi były zamknięte. Zapukałam do drzwi, ale usłyszałam jedynie huk.-
- Pomóżcie mi! - po chwili przybiegli chłopacy którzy jakimiś sposobami otworzyli drzwi.-
- Co się w ogóle stało? - gdy weszłam do łazienki Lily leżała na podłodze cała we krwi. W jednej ręce miała żyletkę, a w drugiej test. Daniel zadzwonił na pogotowie, a Corbyn sprawdził czy nic nie zrobiła sobie po upadku.-
- Lisa wiesz dlaczego... ona sobie to zrobiła? - powiedział Jack patrząc na Lily oraz próbując trzymać emocje na wodzy. Spojrzałam na test, a kiedy zobaczyłam dwie kreski zamurowało mnie.-
- Nie ma czasu tego tłumaczyć powiem tylko tyle. Ona jest w ciąży, ale spokojnie! - dodałam kiedy zobaczyłam jak chłopak na mnie spojrzał.- to przez Liama i ojczyma Lily i Corbyna.
- Jak to przez ojczyma? Co ten gnoj jej zrobił!
- To czego nie chciałaby żadna kobieta.- Jack zasłonił sobie usta dłońmi po czym zaczęły mu lecieć pojedyncze łzy.-
- Dlaczego nic nie mówiła? - przy okazji jak rozmawialiśmy Zach z Jonahem udzielali jej pierwszej pomocy według instrukcji operatora.-
- Bała się twojej reakcji...
Lily
Słyszałam jak ktoś rozmawia, lecz zanim otworzyłam oczy minęło trochę czasu. Gdy zaczęłam powoli otwierać oczy mocne jasne światło mnie oślepiło. Nie pamiętałam co się stało, a co więcej gdzie byłam. Kiedy zobaczyłam bardzo dobrze znanego mi chłopaka z lokami który trzymał mnie za rękę oraz spał uśmiechnęłam się. Gdy poruszyłam ręką nie chcący go obudziłam. Spojrzał na mnie uśmiechając się przez łzy, a następnie całując mnie w usta.-
- Nawet nie wiesz jak się bałem.- dopiero gdy to powiedział zrozumiałam gdzie jest i co zrobiłam...Automatycznie zaczęły mi lecieć łzy i nie umiałam ułożyć właściwego zdania.-
- Przepraszam...- powiedziałam krótko po czym przytuliłam się do chłopaka. Po chwili przyszedł lekarz, aby mnie zbadać, a mi nie dawało spokoju jedno pytanie.-
- Panie doktorze, a co z dzieckiem? - lekarz przez chwilę stał nie wiedząc co powiedzieć po czym odrzekł.-
- Przykro mi... Niestety poroniła pani.- myślałam, że gdy usłyszę te wieści będę szczęśliwe jednak nie... ścisnęło mnie mocniej w sercu i przez chwilę patrzyłam się przed siebie.-
- Rozumiem. Dziękuję za informację.- lekarz wyszedł uśmiechając się smutno, a Jack spojrzał na mnie.-
- Ile czasu byłam nie przytomna?
- Dwa dni.
- Jeszcze raz przychodzę do pani, pani Besson. Chciałem tylko zapytać czy coś panią boli? - zapytał lekarz, a ja po chwili pokręciłam przecząco głową.-
- Nie, nic mnie nie boli.
- To dobrze. Po badaniach gdy wszystko będzie dobrze, będzie mogła pani wyjść.
CZYTASZ
Walcz dla mnie
Teen FictionTo opowieść o dziewczynie która poznała pewnego chłopaka. Niestety dziewczyna ma pewien problem który coraz bardziej wymyka jej się spod kontroli. Czy Lily zapomni o okropnej przeszłości?