ONE SHOT :
Dziś był wielki dzień, wielkiej przeprowadzi do nowego domu. Własnie zmieniałaś swoje dotychczasowe życie o 360 stopni. Pewnie ta zmiana od razu wpłynie na twoje zachowanie. Cóż za chwile poznasz swojego nowego ojca, z którym twoja matka jest od roku, ale ty jeszcze ani razu go nie widziałaś. Nieźle co? Wcale nie...byłaś na nią zła i nie ukrywałaś tego. Przez miesiąc się do niej nie odzywałaś a jak już to byłaś wredna na swój sposób. Kobieta czasami mówiła, że ma ciebie dość, ale koniec końców zaakceptowałaś jej wybór i chcesz spróbować się z tym oswoić.
Podczas jazdy autem twoja mama mówił jak bardzo się cieszy, że poznała człowieka, który kocha ją bardziej niż mój biologiczny ojciec, który cztery lata temu nas zostawił i wyjechał w Bieszczady, badać glebę. Podróżowanie było dla niego ważniejsze niż my, wiec nic dziwnego, że od nas odszedł...
-Mam nadzieję, że go chociaż polubisz- powiedziała, a ty tylko wywróciłaś oczami
-Niech się tak nie stara...Skoro cie kocha to nie mam nic do gadania
-No tak, przecież za rok będziesz pełnoletnia i będziesz mogła się stąd wynieść i żyć własnym życiem- westchnęła i spojrzała przez chwile na ciebie- Zapomniałam ci podpowiedzieć o jeszcze jednym...
-Co jeszcze? O tym , że ma jakiegoś bachora, który mi będzie truł dupę?- zapytałaś zirytowana
-Nie, ale jesteś blisko...- powiedziała , a ty spojrzałaś na nią z uniesioną brwią - Ma syna, starszego od ciebie o rok. Nazywa się Hongjoong i oboje macie podobne charaktery
-Haha nikt nie ma takiego zajebistego charakteru jak ja
-Może faktycznie nie mam racji, ale oboje zareagowaliście podobnie na nasz związek
Po tej rozmowie dojechaliście pod dom pana Kim. Był to dom jednorodzinny i wyglądał na dość bogato urządzony. Ekipa przeprowadzkowa już była na miejscu i od razu zajęli się wypakowywaniem waszych rzeczy. Twoja mama wyszła z waszego samochodu i od razu rzuciła się na jakiegoś mężczyznę, który stał przy bramie. Gdy go pocałowała od razu wiedziałaś , ze to twój nowy "tatuś" Westchnęłaś i zauważyłaś , że niedaleko nich stoi chłopak patrzący na nich z niesmakiem.
Kiedy tylko go zauważyłaś od razu poczułaś, że jakoś się dogadacie. Otworzyłaś drzwi i wyszłaś z auta. Chłopak to zauważył i od razu zlustrował cie wzrokiem. Podeszłaś do niego i nie wiedziałaś jak masz zacząć z nim rozmowę. Dziwnie się czułaś, bo chłopak nie dość ,że był przystojny to teraz miał być twoim bratem...
-[T.I] , o ile się nie mylę, tak?- zapytał i podał ci dłoń, którą uścisnęłaś
-Tak, a ty to pewnie Hongjoong. Mama mi dopiero przed chwilą o tobie powiedziała- powiedziałaś i uśmiechnęłaś się do niego nieśmiało, bo cie trochę peszył
CZYTASZ
◻◾𝐀𝐓𝐄𝐄𝐙◾◻
Fanfiction𝐎𝐍𝐄 𝐒𝐇𝐎𝐓𝐘 , 𝐈𝐌𝐀𝐆𝐈𝐍𝐘 , 𝐑𝐄𝐀𝐊𝐂𝐉𝐄 , 𝐙𝐎𝐃𝐈𝐀𝐊𝐈 , 𝐌𝐄𝐌𝐘 , 𝐓𝐀𝐋𝐊𝐒𝐘 ...𝐢𝐭𝐩. 𝐖𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐨 𝐜𝐨 𝐛𝐲ś𝐜𝐢𝐞 𝐜𝐡𝐜𝐢𝐞𝐥𝐢 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐜𝐳𝐲𝐭𝐚ć 𝐨 𝐧𝐚𝐬𝐳𝐲𝐜𝐡 𝐰𝐬𝐩𝐚𝐧𝐢𝐚ł𝐲𝐜𝐡 𝐀𝐓𝐄𝐄𝐙 ... . . 𝐊𝐢𝐦 𝐇𝐨𝐧�...