-Seonghwa- DOLL 18+

3.2K 95 100
                                    

Dedykacja dla : Transformercia

( PRZEPRASZAM ZA ZDJĘCIA , KTÓRE WAS ZABIJĄ )

ONE SHOT :

Stałaś na małej scenie ubrana tylko w seksowną bieliznę. Oczy miałaś związane delikatnym , czarnym materiałem, który przypominał chustę. Twoje nadgarstki były z sobą związane sznurem, który cie obcierał przy jakimkolwiek minimalnym ruchu. Czułaś się skrępowana. Wiedziałaś, że patrzą na niebie dziesiątki męskich oczu. Co chwile słyszałaś jak z ust tych zboczeńców wypływają pokaźne ceny. Ceny,  za które was kupują...Kiedy poczułaś szarpniecie, wiedziałaś , ze nastała teraz twoja kolej na sprzedaż. Słysząc  gwizdy i jakieś seksistowskie komentarze poczułaś się dosłownie  jak przedmiot. Jak rzecz, która własnie jest licytowana.

-2 159 199 237,37 KRW (won)  !!!- Krzyknął nagle ktoś z tłumu i po nim już nikt nie podniósł ceny

-2 159 199 237,37 KRW (won)  !!!- Krzyknął nagle ktoś z tłumu i po nim już nikt nie podniósł ceny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Czyli tyle byłaś warta...Kosztowałaś tyle co drogi samochód. Poczułaś jak ktoś z pracowników zabiera cie i sadza w oddzielnym pomieszczeniu. Czekałaś na to co będzie dalej i przestałaś odczuwać emocję, które jeszcze kilka godzin ci  towarzyszyły. Teraz po prostu zamieniłaś się w lalkę, która miała służyć facetowi , który cię kupił do zabawy. Po kilku minutach ktoś do niebie wszedł. Nie wiedziałaś kto to,ale wyczuwając drogie perfumy  stwierdziłaś, ze to musi być twój "pan" 

Słyszałaś jak zaczął powoli do ciebie podchodzić. Czułaś na sobie jego wzrok, a gdy w pewnej chwili  ten zboczeniec odgarnął ci włosy z twarzy, od razu się od niego osunęłaś. Zrobiłaś to niekontrolowanie. Mężczyzna nic na to nie powiedział, tylko przeszedł kilka kroków dalej. Wtedy do pomieszczenia wszedł alfons, który był tutaj szefem i sprzedawał młode dziewczyny tym oblechom. Mężczyzna upomniał się o kasę i w taki sposób oficjalnie zostałaś sprzedana. Mężczyzna, który cię kupił złapał cie za ramie i zaczął z tobą wychodzić na zewnątrz. Szłaś bez butów, ale nie jęczałaś, czy syczałaś z bólu. Grzecznie i bez protestów doszłaś do auta mężczyzna i usiadłaś z tyłu na siedzeniach... Wtedy czułaś jak ten oblech przybliża się do ciebie i przez chwile widziałaś zarys jego twarzy centralnie przed sobą. Mężczyzna zapiął ci pas i po chwili zdjął swoją marynarkę, by następnie rzucić ją na twoje ciało. Nie wiedziałaś , czy zrobił to  po to by cię okryć, czy od tak sobie. Kiedy zamknął drzwi i przeszedł na miejsce kierowcy , poczułaś jak po twoim policzku spływa samotna łza.

***

Po kilku minutach auto zatrzymało się, a Męczyna wyszedł z auta i  pomógł ci wyjść. Zdziwiłaś się trochę, że od momentu gdy cie kupił  nie odezwał się do ciebie ani słowem...ty w zasadzie też tego nie zrobiłaś, ale w twoim przypadku to było raczej normalne. No bo co mogłaś powiedzieć w takiej sytuacji. Miałaś błagać o litość, miałaś prosić o to by cię wypuścił...? Nie, na to już dawno było za późno. Musiałaś pogodzić się z losem jaki cie czekał. 

◻◾𝐀𝐓𝐄𝐄𝐙◾◻Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz