-San- THE KILLER

1K 72 22
                                    


Dedykacja dla : Atmowe_barachlo

ONE SHOT :

Położyłaś się do swojego wygodnego łózka. Było ono tak ciepłe i wygodnie, że od razu poczułaś się w nim tak spokojna i rozluźniona, że od razu miałaś ochotę zamknąć oczy i iść spać. Jednak niestety, byłaś jak wszyscy nastolatkowie i przed snem musiałaś posprawdzać wszystkie media społecznościowe. Czytając jeden artykuł o pewnym mordercy, który nosi się mianem San The Killer, czułaś lekki niepokój. Ten morderca był od ciebie starszy tylko o kilka miesięcy i już zdołał zrobić takie okropne rzeczy. Policja szuka go po całym mieście, ale jak na razie nie mogą go znaleźć. Od tygodnia jest wprowadzona godzina policyjna, a patrole policji częściej są widywane na ulicy...Każdy się go boi , a ty w sumie szczególnie, ponieważ, każde jego morderstwo ma miejsce w twojej okolicy. 

Nie chciałaś  się już  bardziej straszyć, czytając kolejnych wieści o mordercy, więc odłożyłaś telefon i zamknęłaś oczy. Starałaś się myśleć o normalnych rzeczach. Rozmyślałaś o dzisiejszym dniu i zastanawiałaś się co będziesz roić jutro. W końcu po kilku minutach, które dla ciebie były godzinami, zmorzył cię sen. Zasnęłaś nawet nie wiedząc, że juz śpisz. Zaczęłaś śnić, a w trakcie przekręciłaś się na drugi bok i wtedy poczułaś cos dziwnego..  Zrobiło ci się jakoś bardziej zimno i miałaś takie wrażenie, że okno w twoim pokoju się nagle otworzyło. Otworzyłaś oczy i przecierając powieki miałaś w zamiarze podejść do okna i je zamknąć, ale kiedy tylko podniosłaś się na łokciach i spojrzałaś przed siebie, zauważyłaś , że nie byłaś u ciebie. 

Patrzyłaś tępo na ścianie przed sobą i zastanawiałaś się dlaczego twój pokój tak się zmienił. Mimo tego iż było ciemno to i tak doskonale widziałaś, ze nie byłaś u siebie. Byłaś tego po prostu pewna. Zmarszczyłaś brwi i spojrzałaś w stronę ściany, na której powinno być  tylko okno, a zamiast tego zobaczyłaś tam okno , ale i także drzwi, które prowadziły na balkon. Drzwi były lekko uchylone, co mogłaś właśnie poczuć...

"Gdzie ja kurna jestem? " 

"To jakiś sen?"

 " Tak, ja musze teraz śnić.."

Myślałaś , że to sen. W zasadzie byłaś tego pewna. Poprawiłaś się do siadu i kiedy oparłaś swoje plecy na wezgłowi łóżka, które było dwa razy większe od twojego , poczułaś obok siebie kogoś jeszcze. Spojrzałaś w lewo i zobaczyłaś obok siebie śpiącego chłopka, od którego automatycznie się odsunęłaś. Chłopak leżał na plecach i był przykryty kołdrą tylko do połowy ciała. Dzięki temu widziałaś jego absa. Starałaś się nie patrzeć na jego umięśniony brzuch, ale było to ciężkie. Tak dawno nie byłaś z nikim z związku, że zapomniałaś jak to jest widzieć takie widoki... W końcu jednak udało ci się skupić na twarzy chłopaka. Pierwsze co widziałaś i na co zwróciłaś uwagę to jego czarne włosy, z granatowym pasemkiem na grzywce, które opadały nieco na jego czoło. Później skupiłaś się na jego zamkniętych oczach , nosie , policzkach i szczęce , która była dość mocno zarysowana...Pomyślałaś o tym chłopaku jak o swoim ideale i z czasem zaczął podobać ci się twój sen.

Pomyślałaś o tym chłopaku jak o swoim ideale i z czasem zaczął podobać ci się twój sen

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
◻◾𝐀𝐓𝐄𝐄𝐙◾◻Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz