Kobieta rozpakowała zakupy i poszła do swojego pokoju. Przebrała się w ala pidżamę (za duża czarna koszulka z napisem All Might i bieliznę). Położyła się na wygodnym łóżku i przysnęła. Śnił się jej tata. Jaki to był szczęśliwy że ją widzi po szkole (jak jeszcze chodziła do niej).
***
Obudził ją budzik. Była już 8 rano. Zaspana wstała i ruszyła do łazienki. Spojrzała w lustro. Jej błękitne włosy były roztrzepane na wszystkie strony. Ogarnęła się i wzięła szybki, gorący prysznic. Poszła do swojego pokoju i rzuciła się na łóżko. Popatrzyła w telefon (na media społecznościowe).
/Kochanie tęsknie za tobą <3/
Napisał jej były już chłopak z Polski. Przekręciła oczami i mu odpisała.
/Skoro tęsknisz to popatrz na zdjęcia Fb/
Nie chciała go znać. Nie życzyła mu źle ale to co zrobił, chciała o nim zapomnieć.
/Czemu jesteś taka oschła. Wróćmy do siebie/
Odpisał w trybie natychmiastowym.
-Co za tupet.
Wysyczała spod zębów.
/Nie ma takiej mowy. Idź do tej dziwki i zapomnij. Pa/
Odpisała mu krótko i na temat. Przed śmiercią ojca dowiedziała się że ją zdradzał przez 5 miesięcy z koleżanką z uczelni. Rzuciła telefon po pościel i popatrzyła w sufit. Przekręciła głowę w stronę szafki nocnej, na której była wizytówka od Tenya. Wzięła ją do ręki i obejrzała z każdej strony. Wzięła do rąk telefon i wybrała numer.
-Tak słucham tu Lida Tenya!
Odebrał szybko i wyrecytował. Dziewczyna się lekko zaśmiała.
-Hej Tenya-kun.
-O Hana!
Powiedział zadowolony.
-Coś się stało?
-Nie spokojnie, tylko..
Spojrzała w bok i wzięła głęboki oddech.
-Chcesz może się przejść i pokazać fajne miejsca?
-Oczywiście!
Powiedział szybko.
-Tylko bym musiał mieć trochę czasu aby się naszykować.
Dodał po chwili. Kat uśmiechnęła się.
-To może o 11 przed moim domem?
-Tak! To dobry pomysł.
-To do zobaczenia.
Powiedziała słodko i się rozłączyła. Wstała z łóżka i poszła się ubrać. Założyła czarne spodnie i beżowy sweterek, który dosięgał do jej ud. Lekko się pomalowała i zeszła na dół coś zjeść na śniadanie.***
Zjadła na szybko i udała się po buty. Usłyszała donośne pukanie w drzwi.
-Ehh pewnie Tenya-kun.
Powiedziała na głos i z uśmiechem otworzyła drzwi.
-Punkt 11!
Powiedział dumnie. Kat popatrzyła na niego i się uśmiechnęła. Był ubrany na luźno, biała koszulka i beżowe spodenki do kolan.
-Już idziemy, zamknę drzwi tylko.
Powiedziała machając do niego. Szybko podniosła klucze i zamknęła za sobą drzwi. Udali się przed siebie.
-A wiec..
Zaczął spokojnie chłopak.
-Gdzie chciałabyś się udać?
Niebiesko włosa się zastanowiła.
-Znasz jakąś dobrą kawiarnię?
-Oczywiście że tak! Tu jest niedaleko taka jedna.
Kobieta uśmiechnęła się.
-To mamy cel.
Posłała mu szeroki uśmiech co odwzajemnił ciemnowłosy.***
Po paru minutach byli na miejscu. Usiedli przy jednym stoliku i spojrzeli w kartę.
-Co weźmiesz?
Zapytał Lida.
-Ja poproszę dobrą kawkę i jakieś ciastko na deser.
Powiedziała z uśmiechem. Chłopak odwzajemnił uśmiech i wstał.
-Tenya gdzie idziesz?
Zapytała zaniepokojona. Ten tylko podrapał się po karku i uśmiechnął.
-Zamówię ci dobrą kawę i deser, a przy okazji coś sobie.
-Am no dobrze.
Powiedziała z lekkim uśmiechem. Dziewczyna odprowadziła go wzrokiem. Popatrzyła na ludzi w kawiarni. Poczuła że ktoś się jej przygląda. Jeszcze raz się rozejrzała. Zauważyła dwie dziewczyny, jedna cała różowa, a druga miała krótkie brązowe włosy. Gdy się im przypatrzyła te od razu spojrzały gdzie indziej. Zdziwiło ją to i trochę się zastanawiała czy może zna te nastolatki. Z myśli wyrwał ją wracający już chłopak z ciepłymi napojami.
-Hana czy wszystko dobrze?
Zapytał zaniepokojony gdy usiadł naprzeciwko niej.
-Nie znaczy tak Tenya-kun!
Powiedziała z uśmiechem drapiąc się po policzku. Chłopak się jej przypatrzył, przymrużył oczy i zmarszczył brwi co sprawiło śmiech u Kat.
-Mów.
Powiedział jakby jej groził. Gdy kobieta się uspokoiła popatrzyła na niego.
-Dobrze, dobrze.
Popatrzyła na dwie dziewczyny, które ukradkiem patrzyły na nich.
-Chodzi że jakieś dwie nastolatki patrzą na nas. Może twoje fanki?
Powiedziała z uśmiechem. Chłopak szybko się podniósł i rozejrzał gwałtownie. Następnie wskazał na dwie nastolatki.
-Mam was!
CZYTASZ
"Nie powiem ci przecież że cię..." (BnHA)
Teen Fiction{Boku no hero academia - reader x Aizawa} Wcielasz się w główną bohaterkę (wymyśloną na potrzeby opowiadania). "Spotkałam go przypadkiem i wydawał się dość dziwnym człowiekiem, dopóki go nie poznałam." Katarzyna Hana. Jest w połowie polką, a w drugi...