"Nie powiem ci przecież że cię..." (BnHA)

{9}

Nie wiedząc kiedy dziewczyna usnęła w swojej pracowni. Obudziła się nad ranem. Spojrzała leniwym wzrokiem na telefon i zobaczyła parę powiadomień. Jedno z nich było od dziennikarza, któremu wczoraj dała zdjęcia. Napisał jej że kartę pamięci odsyła pocztą, a na konto wpłyną pieniądze. Nie zdziwiła ją ta wiadomość bo tak wczoraj się umawiali. Więc zostawiła to w spokoju i spojrzała na inne. Zdziwiła się gdy zobaczyła wiadomość od Tenya.
/Senpai. Mam do ciebie prośbę. Czy będziesz mogła dziś o 13 przyjść do UA?/
Kat była w lekkim szoku. Po co miałaby dziś tam iść.
/Dobrze. Tylko powiedz o co chodzi?/
Napisała na szybko. Nie musiała długo czekać na odpowiedź.
/Przyjdź pod szkołę to ci wytłumaczę./
Dziewczyna westchnęła. Wstała z pufy i się rozciągnęła. Przebrała się w bardziej wygodniejsze ciuchy i zrobiła sobie śniadanie. Gdy skończyła zegarek pokazywał już 10. Rozległo się pukanie do drzwi. Niebiesko włosa leniwie podeszła do drzwi i otworzyła. 
-Dzień dobry.
Przywitał ją miło listonosz.
-Proszę to dla Pani listy.
-Oh dziękuję.
Cicho powiedziała i się pożegnała ze starszym mężczyzną. Zamknęła drzwi i podeszła do stołu. Usiadła na krześle i spojrzała na listy. King w tym czasie wskoczył jej na kolana delikatnie mrucząc. 
-No dobrze co tu mamy..
Powiedziała do siebie kobieta. Jeden list był od jej przyjaciół. Pisali to jak tęsknią za nią, a do koperty włożyli parę zdjęć z nimi. Kat uśmiechnęła się na samą myśl o nich. Postanowiła że napisze do nich i podziękuje za zdjęcia. W drugim liście okazała się być karta pamięci od dziennikarza i mała notka z podziękowaniami. Zaś trzecim, ostatnim okazało się zaproszenie.
-Zaproszenie?
Zamyśliła się przez chwilę. Ostrożnie otworzyła list i przeczytała go na głos.
-Witam cię Hana. Chciałem podziękować ci za wspaniałe zdjęcia, który wyszły niesamowicie. Chcę cię zaprosić dziś o 17 na przechadzkę po starym oceanarium. Mam nadzieję że się zgodzisz. Proszę daj mi znać na ten numer xx-xxx-xx-xx . Gang Orca
Kat pisnęła z radości na samą myśl o tym że znów się spotka ze swoim idolem.
-King słyszałeś!? Gang Orca zaprasza mnie do oceanarium gdzie się poznaliśmy!
Pupil popatrzył na dziewczynę i ziewnął. Dziewczyna bez namysłu chwyciła za telefon i napisała SMS na podany numer że się zgadza. *bzz*
/Więc wyślę po ciebie samochód. Do zobaczenia/
Kat szczęśliwa pisnęła. Nim się obejrzała już była 12;20.
-O nie muszę się zbierać.
Powiedziała na szybko.

***

Nastolatek czekał już przed UA był lekko podenerwowany. Zauważył naglę dziewczynę biegnącą w jego kierunku.
-Tenya-kun przepra-aszam za-a spó-óźnienie.
Powiedziała łapiąc oddech. Chłopak popatrzył na nią srogo.
-Spóźniłaś się 5 minut, senpai!
Kobieta machnęła mu ręką.
-Oh Tenya to tylko 5 minut.
Powiedziała z uśmiechem. Chłopak trochę się uspokoił.
-Niech ci będzie senpai.
Chwilę sie zamyślił.
-Mam do ciebie prośbę, tak jak mówiłem.
Niebiesko włosa zaczęła uważnie słuchać.
-Niedługo urodziny mojego wychowawcy, a klasa chce zrobić mu niespodziankę.. Mina wpadła na pomysł żeby zamówić fotografa więc powiedziałem że ty jesteś i że mogę się spytać.
-Yhy..
Przerwała mu, łapiąc się za podbródek.
-Więc czy będziesz mogła?
-Nie ma problemu tylko powiedz na kiedy to i gdzie?
Powiedziała z uśmiechem na twarzy.
-To będzie 8 listopada godzina 15;40 w kawiarni "Good Tea".
Dziewczyna przez moment się zastanowiła.
-To będzie sobota prawda?
-Zgadza się!
Odpowiedział jej szybko. Oczywiście niebiesko włosa się zgodziła. Pogadali przez parę minut i każdy z nich udał sie w swoją stronę. Tenya mówił że jeszcze musi gdzieś zajrzeć. Kat wróciła do domu i czekała kiedy przyjedzie po nią samochód.

***

Punkt 17, a do drzwi ktoś zapukał. Kat podeszła do nich.
-Witam czy Pani to Hana?
Zapytał mężczyzna.
-Tak.
Odpowiedziała cicho, a mężczyzna uśmiechnął się.
-Bardzo mi miło. Samochód już czeka.
Odpowiedział radośnie. Niebiesko włosa uśmiechnęła się i powiedziała cicho do pupila, który był za nią.
-Wrócę niedługo King.
Kotek tylko miauknął.