Taryfa po którą zadzwonił mężczyzna już przyjechała. Cicho szepnął kierowcy gdzie ma jechać i usiadł wygodnie obok niebiesko-włosej. Skierował wzrok na świat za oknem i delikatnie chwycił za dłoń Kat, z wzajemnością. Denerwował się w środku. Był przekonany że jest Ona tą wybraną ale czy też to czuje? Dyskretnie spojrzał na nią, a na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech. Nie chciał się już zadręczać pytaniem "co będzie?" był już pewien że ta "słaba" (jak to określił na samym początku) kobieta jest bliska jemu sercu i to z nią chce się zestarzeć.
***
Po paru minutach byli już na miejscu.
-Czy to plaża?
Zapytała nieśmiało Kat. Mężczyzna uśmiechnął się i otworzył jej drzwi.
-Choć i się sama przekonaj.
Powiedział po chwili. Kobieta ujrzała piękny widok plaży, woda delikatnie falowała, a na niebie leciały ptaki. Spojrzała na czarnowłosego i delikatnie go popchnęła.
-Złap mnie!
I czym prędzej pobiegła w stronę falującej wody. Mężczyzna się zaśmiał i pokręcił głową.
-Oszukujesz!
Po tych słowach ruszył za nią. Kat będąc tuż przy brzegu odwróciła się, niestety nie zwróciła uwagi że za nią stoi już czarnowłosy. Zaśmiała się gdy ten złapał za jej dłoń i ucałował.
-Mam cię.
Powiedział cicho niskim głosem. Oboje stali tak w przyjemnej ciszy. Oczy kobieta świeciły kiedy ten patrzył na nią. Shota spojrzał na dalszy brzeg.
-Idziemy się przejść?
Dodał po chwili na co niebiesko-włosa się zgodziła. Trzymając się za dłonie szli po piasku mijając dzieci robiące zamki z piasku. Lekki, zimny przyjemny wiatr rozwiewał delikatnie sukienkę kobiety. Kojący szum fal rozchodził się po plaży. W ten mężczyzna zatrzymał się. Niebisko-włosa odwróciła się w jego stronę.
-Shota, coś się stało?
Zapytała z czułością. Czarnowłosy zacisnął dłonie i wypuścił głośno powietrze z płuc. Pokręcił głową i uśmiechnął się delikatnie.
-Nic takiego. Idziemy?
Odpowiedział po chwili i ruszył. Kobieta była zdziwiona zachowaniem ukochanego ale jedyne co zrobiła to się uśmiechnęła i ruszyła za nim.***
-Szlag!
Cicho krzyknął złotowłosy patrząc jak czarnowłosy wraz z kobietą idą dalej. Midnight popatrzyła na niego z uwagą.
-Powiesz mi w końcu czemu się chowamy?
Powiedziała po chwili. Hizashi spojrzał na nią jakby zadała najgłupsze pytanie na świecie.
-No jak to dlaczego się chowamy?! My friend Shota ma się dziś oświadczyć Kat!
Wyjaśnił po krótce z udawaną powagą. Kobieta westchnęła i zerknęła na resztę osób chowających się.
-A po jakiego grzyba są tu uczniowie?!
-Pani profesor z uszanowaniem ale zaraz Pani nas wyda.
Rzekł czerwonooki kucając przy murku z lornetką.
-No właśnie! Trzeba być cicho jak ninja.
Dodała Mina mrużąc moczy. Czarnowłosa jedynie westchnęła i usiadła, opierając się o kamienny mur.
-I czym ja sobie zasłużyłam...
Powiedziała do siebie.***
Gdy szli przy brzegu, żadne się nie odezwało. Kat złączyła dłonie za siebie i powoli szła za mężczyzną. Shota znów się zatrzymał, a kobieta odbiła się o jego plecy.
-Oj przepraszam.
Zaśmiała się lekko ale mężczyzna nic nie odpowiedział. Stał nadal odwrócony tyłem do niej.
-Kochasz mnie?
Zapytał poważnym głosem.
-Oczywiście że tak skarbie. Co Ci przyszło do...
-Czy kochasz mnie jak nikogo innego.
Przerwał jej. Kat stała za nim, nie wiedząc co powiedzieć przez chwilę ale odpowiedź szybko przyszła.
-Tak.
Odparła. W ten mężczyzna westchnął głośno i odwrócił się do niej. Złapał ją delikatnie za dłonie i spojrzał jej głęboko w oczy.
-Jesteś dla mnie wszystkim, całym moim światem.
Rzekł spokojnie.
-Nie wiedziałem że aż tak można kochać drugą osobę. Więc mam do ciebie jedno ważne pytanie...
W ten czarnowłosy uklęknął przed nią, trzymając ją za jedną dłoń zaś drugą ręką sięgnął po małe pudełeczko.
-Czy uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i wyjdziesz za mnie?
Kobieta patrzyła na niego z szokiem. Na moment zabrakło jej powietrza w płucach, a świat wokół jakby się zatrzymał dla tej jednej chwili. Ze łzami w oczach otworzyła usta.
-Tak! Boże tak!
I rzuciła się na mężczyznę łącząc ich usta w namiętny, delikatny pocałunek.***
THE END
CZYTASZ
"Nie powiem ci przecież że cię..." (BnHA)
Fiksi Remaja{Boku no hero academia - reader x Aizawa} Wcielasz się w główną bohaterkę (wymyśloną na potrzeby opowiadania). "Spotkałam go przypadkiem i wydawał się dość dziwnym człowiekiem, dopóki go nie poznałam." Katarzyna Hana. Jest w połowie polką, a w drugi...