Ciężko oddychając znalazłam drzwi z napisem palarnia i weszłam do zadymionego pomieszczenia.
Niezłe wyjście na świeże powietrze.
Ignorując moje jakiekolwiek zasady podeszłam do pierwszej dziewczyny siląc się na uśmiech.
-Masz może papierosa?-cała drżałam czując się niczym narkoman na głodzie.
-Tak jasne.-z ulgą przyjęłam papierosa z wyciągniętej w moją stronę paczki, a później nachyliłam się chętnie przyjmując zapalona zapalniczkę w jej dłoni i odpalając papierosa od niej. Przymykając oczy zaciągnęłam się dymem wypuszczając go nosem i nieco przy tym kaszląc. Nie jestem pewna kiedy zrobił się ze mnie taki palacz, ale w tym momencie nie miałam siły przejmować się złymi nałogami.
-Nina tak?-dziewczyna która poczęstowała mnie nikotyną zdecydowała się zagadać, do czego musiała popchnąć ją dziewczyna stojąca obok niej i uparcie dźgająca ją w ramię. Pokiwałam ochoczo głową wyciągając przed siebie dłoń.
-A wy?
-Frankie i Amanda.-przedstawiła się, a potem blondynkę obok siebie. Nie trudziłam się pytać je skąd znają moje imię. -Jesteś tu z chłopakami prawda? Widziałyśmy cię z Lukiem na parkiecie.
-Jesteście fankami tak?-zapytałam siląc się na beztroskę.
-Tak!-Amanda która dotychczas milczała pisnęła atakując moje narządy słuchowe.-Reszta zespołu też tu jest?-blednąc na myśl o tym co zobaczyłam pokiwałam głową uśmiechając się sztucznie.
-Coś się stało?-Frankie zapytała mnie zmartwiona, a ja śmiejąc się nerwowo zaciągnęłam się papierosem, by dać sobie więcej czasu na odpowiedź.-Wydajesz się być zdenerwowana.
A kto by nie był po tym co zobaczyłam?
-Możemy zrobić razem zdjęcie?-Amanda zdecydowanie była bardziej napaloną fanką chłopaków niż Frankie.
-Wolałabym nie.-mruknęłam przecierając dłonią twarz. -Później przeczytam, że wybijam się na...-zająknęłam się przełykając głośno ślinę- znajomości z chłopakami. Ale jak chcecie mogę was zaprowadzić do nich, jakby nie było chwile temu sama piszczałam na widok Ashtona.
Momentalnie poczułam jak ktoś się na mnie rzuca i oczywiście była to Amanda. Niezdarnie ją objęłam starać się nie poparzyć jej papierosem. Kiedy wreszcie zostałam uwolniona z tego niezręcznego uścisku po dopalenie ruszyłam z dziewczynami do stolika który jak dopiero teraz zauważyłam był w sektorze VIP.
Westchnęłam z ulgą tym razem dostrzegając przy stoliku całą czwórkę. Rozejrzałam się uważnie, ale nie było śladu po dziewczynach które widziałam tu wcześniej. Szczególnie po tej która z pasją całowała Caluma.
———————————
28.10.2020
CZYTASZ
My idol is my boyfriend [C.H] ✔️
FanfictionNina robi co w jej mocy, by pogodzić swoje życie ze stylem życia swojego chłopaka. Jednak czy to jej nie przerośnie? #1-troubles #1-hood #1-clifford #1-irwin #2-calum #1-ashton #1-michael #2-związek #10-couple #15-5secondsofsummer #9-hemmings #2-mic...