Chyba pierwszy raz byłam postawiona w takiej sytuacji. Szczerze mówiąc nie jestem pewna, czy dane mi było dotychczas usłyszeć te słowa od kogokolwiek, wliczając w to rodziców.
-Mam lekkie deja vu.-zapewne wciąż czerwona na twarzy spojrzałam na Caluma który teraz niepewnie wpatrywał się w swoją dłoń na moim udzie. Bez wachania połączyłam nasze palce razem drugą ręką unosząc jego brodę. Na krótką chwilę złączyłam nasze usta razem.
-Kocham cię.-wyznałam cicho, a widok uczucia w jego spojrzeniu rozpalił moje serce tak bardzo, że miałam wrażenie, że za moment wyskoczy mu z piersi.
Ledwo na moje usta wpłynął uśmiech, a Cal bez zbędnych ceregieli ponownie popchnął mnie na łóżko zawisając nade mną. Jego kolano jakby naturalnie znalazło się między moimi nogami, a usta delikatnie muskały skórę mojej szczęki.
-Jeszcze raz. Powiedz to jeszcze raz. -poprosił szepcząc tak blisko mojego ucha, że moim ciałem targnął aż dreszcz...podniecenia, a gorąc rozszedł się po mym ciele.
Zgodnie z jego życzeniem ujęłam jego twarz w dłonie zmuszając, by jeszcze na chwile ze spokojem spojrzał mi w oczy.
-Calumie Thomasie Hoodzie-uśmiechnęłam się, a on niemal od razu odwzajemnił mój gest-Kocham cię. Mówię to z dumą, bo chyba pierwszy raz nie zamierzam tego spieprzyć i udawać, że powinno być ina...-oczywiście nie było mi dane dokończyć, bo niecierpliwe wargi mojego chłopaka naparły na moje w pożądliwym pocałunku.
Westchnęłam w jego usta gdy przygryzł moją wargę jedną dłonią wędrując pod moją koszulkę. Przyjemny ucisk w dole brzucha rósł z każdym jego ruchem, a miejsca gdzie stykała się nasza skóra paliły żywym ogniem. Kompletnie zapominając o czymś takim jak wstyd przyciągnęłam go do siebie sprawiając, że wylądował między moimi nogami.
Nasze ruchy były szybkie i pełne niecierpliwości, mam wrażenie, że nagle obecny status naszej relacji obojgu zaczął zawadzać i jak najszybciej chcieliśmy nadrobić stracony czas.
Nie czekałam długo i moja koszulka znalazła się na podłodze, tak samo jak chwilę później t-shirt chłopaka. Jego uważne spojrzenie które mam wrażenie, że szukało mojego przyzwolenia rozpalało mnie jeszcze bardziej przez to, że było połączone z nieśmiałym dotykiem.
Miałam chęć krzyczeć z frustracji kiedy tak bardzo się ociągał całując całe moje ciało, ale dokładnie omijając miejsca zakryte przez bieliznę. Robił to specjalnie, nie wiem tylko czy chciał bym pragnęła go bardziej, czy wciąż nie był pewny tego jak daleko się posunąć.
—————————————
21.11.2020Mam dylemat, zrobić scenę 18+ czy nie zrobić xD
I MEAN byłaby ona jako oddzielny rozdział wiec ci co nie chcą nie muszą jej czytać, a ja sama nie pisze wulgarnie bądź bardzo niechlujnie.
No ale potrzebuje waszej opinii.Następny rozdział za 2/3 dni!
![](https://img.wattpad.com/cover/238194930-288-k279333.jpg)
CZYTASZ
My idol is my boyfriend [C.H] ✔️
FanficNina robi co w jej mocy, by pogodzić swoje życie ze stylem życia swojego chłopaka. Jednak czy to jej nie przerośnie? #1-troubles #1-hood #1-clifford #1-irwin #2-calum #1-ashton #1-michael #2-związek #10-couple #15-5secondsofsummer #9-hemmings #2-mic...