~Congratulations~

447 26 3
                                    

Obudziłam się rano. Dziwne, bo tak dosłownie 2 minuty przed moim budzikiem i zeszłam na dół. Zrobiłam sobie kanapki z pomidorem. Następnie wykonałam poranną rutynę i ubrałam się w to:

 Następnie wykonałam poranną rutynę i ubrałam się w to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Praktycznie od razu ruszyłam do szkoły. Kiedy weszłam strasznie dużo osób słuchało muzyki. Było to dla mnie oczywiste, że słuchają One Direction, więc ruszyłam na poszukiwania Mills.

Nagle na kogoś wpadłam.
- O przepra... A to ty. Nara.- powiedziałam, kiedy zobaczyłam, że był to Noah
- Wiem, że nie chcesz ze mną rozmawiać, ale posłuchaj mnie chodziaż chwilę.
- Nie chcę z tobą gadać!
- Kocham cię kobieto zrozum to, a Louis i tak już ciebie nie chce.
- A właśnie, że chce i ją kocha. Weź już stąd spadaj.- oznajmił mój chłopak, który właśnie do nas podszedł.
- O czyli jesteście znowu razem?
- Tak.
- Oj żałuj. Wybrałaś gorszą partię.
- Gdybym wybrała ciebie popełniła bym duży błąd.

Chciał on coś odpowiedzieć, ale ja go olałam. Złapałam za rękę Loui'ego i ruszyliśmy w kierunku klasy.
- Jestem z ciebie dumny księżniczko.
- A ja dziękuję, że przyszedłeś. Nie miałam ochoty się z nim użerać.

Pierwszą lekcją była matematyka. To były jedne z nielicznych tematów jakie rozumiałam z obecnego działu. Nie chciało mi się słuchać, więc zaczęłam myśleć. O czym? Nie mam pojęcia, o wszystkim, między innymi o Louis'ie i o mnie, o tym jak nam się układa.  Lecz nagle z transu wyrwała mnie pani Lirk.
- Halo Emma!? Może raczysz się odezwać jak cię pytam?
- Słucham. Yy o co pani pytała?-
Inne osoby z klasy trochę się zaśmiały.
- O czym tak myślałaś?
- Sprawy prywatne.- uśmiechnęłam się złośliwie, bo zdecydowanie nie przepadam za nią.
- Bez takich min idziesz teraz do zadania przy tablicy i do końca lekcji je robisz.
- Jak sobie pani życzy.

Zaczęłam rozwiązywać zadania. Szło mi dość szybko, bo na serio to umiałam. Wszyscy się śmiali z reakcji Lirk na to, że w dodatku wszystko robię dobrze.
- Już.- powiedziałam zadowolona
- Siadaj do ławki natychmiast.
- Mogę coś jeszcze zrobić jeżeli pani siebie rzeczy.
- Nie, siadaj!
- Aj szkoda..

Gdy zadzwonił dzwonek podszedł do mnie Lou:
- Wow, ale jej wygarnęłaś, jej mina była bezcenna.
- Nie mogłam się powstrzymać by jej czegoś nie powiedzieć.

- Oo hej Emma!- podbiegła Brown, po czym mnie przytuliła- Przepraszam Louis, ale kradnę ci dziewczynę na chwilkę.
- Ehh no dobrze. W takim razie widzimy się po lekcjach, a ja lecę do Will'a.
- Papa.

- No co tam Mills?
- Chcę żebyś posłuchała świetnej piosenki, która weszła na YouTuba wczoraj. Nie jakiej Emkail.
- K-kogo?
- Emkail. Kojarzysz ją?
- Ymm nie nie no co ty.
- Okej posłuchaj. Jej muzyka jest świetna.
Przesłuchałam swojej piosenki.
- I co podoba ci się?
- Jest w porządku.
- Mi się bardzo podoba. Pół szkoły jej dzisiaj słucha. Nikt nie wie jak się nazywa, ale jest niesamowita. W dodatku ma taki wspaniały głos.
- Ile ma wyświetleń ta piosenka?
- W ciągu nie całej doby około 160 tysięcy.
- Woow dużo.
- No chyba stałam się jej fanką. Szkoda, że nie wiadomo jak wygląda i jak się nazywa.
- Może ma swoje powody.
- Skąd wiesz?
- Nie wiem. Ja tylko zgaduję.
- A okej. Dobra ja lecę na lekcję. Do zobaczenia.
- Papa.

Idąc do klasy przyglądałam się wszystkim uczniom. Na prawdę znaczna część słuchała Emkail, czyli mnie. Nie spodziewałam się tego.

Po skończonych lekcjach ruszyłam do domu.
- Ej Emi poczekaj! Chcesz się dzisiaj spotkać?- zapytał Lou
- Chętnie.
- To co u mnie o 17?
- Oczywiście.

***

W domu na kanapie siedział Niall.
- O w końcu przyszłaś. Ile można na ciebie czekać.
- Spokojnie, przecież wiesz, że byłam w szkole.
- A no racja. A więc... Gratuluję 200 000 wyświetleń siostrzyczko.
- Skąd wiesz?
- One Direction wie wszystko, a tak serio to Harry nam powiedział.
- To wszystko przez niego.
- To wszystko dzięki niemu.
- Radze poczytać komentarze.
- Okej to ja pójdę do siebie.

Jedne z komentarzy wyglądały tak:

"Wow ona jest świetna. Kim jest?"

"Już po głosie słychać, że jest piękna"

"Już jestem jej fanką"

"Też chciałbym tak śpiewać"

"Chcę wiedzieć kim jest!"

Miło, że ludziom podoba się moja muzyka. Nie spodziewałam się tego.

- O hejka!
- O cześć co ty tu robisz?- zapytałam Harry'ego, który właśnie wszedł mi do pokoju.
- Chcę ci pogratulować. Jesteś sławna!
- Dzięki..
- Mam pomysł. Ogólnie wiesz, że każdy chciałby móc cię zobaczyć.
- Co masz na myśli?
- Stworzymy ci konto na Instagramie. Ogólnie nie będziesz pokazywała twarzy, ale twoi fani będą mogli wiedzieć, kiedy wstawisz przykładowo kolejną piosenkę.
- Co? Kolejną? Nie wiem czy chcę być sławna...
- Ale każdy uwielbia twoją muzykę!
Tak czy siak stworzę ci konto i się nim zajmę.
- Serio ci chce?
- Tak i to bardzo.
- Nie jest to potrzebne, ale jak chcesz.
- To ja już idę, więc papa.
- Okej to paa.

Po 20 minutach jak wyszedł Styles, przyszedł Partridge.
- O hej Skarbie.
- Cześć księżniczko.
- Chodź do mnie!

Usiedliśmy na łóżku w moim pokoju. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach, aż chłopak powiedział:
- W ogóle dzisiaj moje siostry śpiewały jakieś piosenki i jest to jakaś Emkail. Słuchałaś jej?
- T-tak.
- Ona jest świetna. Podoba ci się?
- Tak jest w porządku.
- Ja słuchałem jej piosenek przez godzinę za nim do ciebie przeszedłem.

- Ymm może obejrzymy jakiś film?- zaproponowałam zmieniając temat
- Tak chętnie. Może hmm... 50 pierwszych randek. Co ty na to?
- Lou kocham twój gust filmowy.

Chłopak zbliżył się powoli do mnie i zaczął całować. Usiadłam na nim, lecz jak zwykle w naszym przypadku musiało nam coś przerwać.

- Ehh kto to?
- Millie.

_______Wiadomość od: Mills💜______

- Hej wejdź szybko na
Instagrama!

                            - Co się stało?

- Po całym internecie
krążą twoje zdjęcia z
Louis'em jak się
całujecie. Obecnie
będziesz znienawidzona
przez większość
jego fanek.

                           - Jestem niestety tego świadoma, ale i tak prędzej czy później by to wyszło.

- Racja...

______________________________________

Weszłam i wszędzie było pełno zdjęć, teorii, aż w końcu ktoś znalazł moją nazwę na insta. No i się zaczęło... Nie które osoby przerabiały nawet moje zdjęcia, co było już przesadą.

- Ej nie przejmuj się nimi.
- Yhm... przeglądam obecnie zdjęcia twoich fanek... Czemu ze mną jesteś? Jest milion ładniejszych dziewczyn ode mnie.
- Jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką widziałem i masz cudowny charakter. Kocham cię, ufam ci, a ty mi.
Zarumieniłam się, lecz próbowałam to jakoś zakryć.
- Widzę, że się zarumieniłaś.

Spuściłam głowę, lecz on złapał mnie za brodę i ją podniósł, bym patrzyła mu w oczy. Oglądaliśmy swoje źrenice przez chwilkę i złączyliśmy nasze usta w pocałunku.







•••••••••
Od autora:
Hej wszystkim. Mam nadzieję, że wam się podoba i jest wszystko w dobry sposób wykonane. Chciałabym usłyszeć waszą opinię na ten temat i co np. przeszkadza wam w czytaniu książki (chodzi mi o część wizualną) Jeżeli wszystko jest w miarę, bardzo mnie to cieszy i życzę miłego czytania 😚😚😚

You're my everything • Louis Partridge | ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz