1.41

731 23 2
                                    

Właśnie podjechaliśmy pod stare lotnisko. Z tego co wiemy to ten gościu się tam znajduje.

Po chwili patrzenia czy nikt się tu nie kręci wyszliśmy ze samochodu. Pokierowaliśmy się prosto do wejścia.

- To moi. - powiedziałam do chłopaków jak wycelowali w dwóch moich ludzi. - Kilku innych stoi też z drugiej strony, będą ochraniać to coś.

Wskazałam na stary budynek, a po chwili przeniosłam wzrok na chłopaków.

- Jak ich odróżnimy? - zapytał Mike.

- Będą ubrani tak samo jak oni. - wskazałam na Nate'a i Willa. - Dobra chodźcie już.

Ruszyłam do środka, a chłopaki poszli za mną. Zaczęliśmy się rozglądać, ale nigdzie go nie było. W końcu postanowiliśmy się rozdzielić. Ja poszłam z Jackob'em i Celeb'em.

Chodziliśmy po różnych pomieszczeniach. Nadal go nie było. Podjęliśmy decyzję, że będziemy obserwować budynek, przez kolejne dwie godziny. Jeżeli się nie zjawi to po prostu odjedziemy.

Gdy spotkaliśmy się w jednym miejscu to wyszliśmy na świeże powietrze. Mieliśmy kierować się do samochodu, ale coś nas zatrzymało.

Jakiś gościu szedł w naszą stronę. W ogóle się go tu nie spodziewałam. To jest Justin.

Bad Sister I/IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz