2.5

333 15 0
                                    

— Chyba rzeczywiście będzie lepiej jak zniknę już na zawsze. — powiedziałam po chwili i wyszłam z pokoju trzaskając jego drzwiami. Zbiegłam po schodach na dół. Później weszłam do salonu. — Cam ja jadę do domu. Widzę, że nic tu po mnie.

— Co się stało? — chłopak wstał i do mnie podszedł.

— Po prostu chce już jechać. — westchnęłam i przetarłam czoło dłonią.

— Jackob Ci coś zrobił? — zapytał marszcząc nos.

— Co? Nie! — od razu zaprzeczyłam. Później dodałam cicho. — Nigdy by mi nic nie zrobił.

Cameron nie wie jak wyglądało moje dzieciństwo. Nawet nie chce żeby wiedział. Tym bardziej teraz jak się okazało, że on i mój brat mieszkają razem.

— Odwieźć cie? — zapytał Cameron. Pokiwałam głową na boki. Chłopak nabrał powietrza do płuc, a później wypuścił je głośno. — Daj znać jak będziesz w domu. — powiedział chłopak. Skinęłam głową i pocałowałam go w policzek. Wyszłam z salonu i poszłam do korytarza nałożyć buty. Następnie wyszłam z domu.

Mieszkam około pół godziny stąd, więc postanowiłam, że przejdę się. W między czasie rozmyślałam o tym co się stało.

Zachowałam się jak suka. Nie powinnam była wychodzić stamtąd tak szybko. Mogliśmy sobie to na spokojnie wyjaśnić, ale niestety nie potrafię.

Pov. Ashon
— Wy się znacie? — zapytał Cameron od razu jak wszedł do salonu.

— To jest moja siostra. — powiedziałem cicho wycierając łzy. Chłopak nie wiedział o niej, a bardziej o tym, że jesteśmy spokrewnieni.

— Czemu nic nie mówiłeś, że masz siostrę? — Cameron usiadł na kanapie, która stała naprzeciwko mnie.

— Było nam ciężko. — popatrzyłem na każdego. — Razem z Olivier'em i Jackob'em uznaliśmy, że już nie będziemy o niej wspominać.

Nikt już nie wracał do tej rozmowy. Do końca dnia myślałem o Natalii. Ona żyje. Szkoda, że nasze spotkanie skończyło się w taki sposób. Jak ją tylko gdzieś spotkam to postaram się pogadać z nią.

Bad Sister I/IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz