Następnego dnia po śniadaniu wraz z Łapą poszliśmy się pożegnać z przyjaciółmi. Stoimy przed wielkimi drzwiami i rozmawiamy
- No to co - zwróciłam się do Lilly - widzimy się w Sylwestra u Jamesa
- Żartujesz sobie?! - oburzyła się - ja nigdzie nie idę!
- Co? Nie zaprosił cię?
- Oczywiście że zaprosił! Ale ja mam z nimi spędzać Sylwestra?! Tyś chyba zwariowała! Z tą bandą debili...
- Lilly! - skarciłam ją- to z kim niby spędzisz ten dzień?
- Z Severusem oczywiście - odpowiedziała - jesteśmy przyjaciółmi i mieszkamy bardzo blisko siebie
- No to dobrze
Chwilę jeszcze postaliśmy razem rozmawiając ale zaraz przyszła McGonagall i zabrała uczniów na pociąg do domów.
Ja wraz z Syriuszem poszłam do jego dormitorium, gdzie długo rozmawialiśmy i śmialiśmy się do późna.
~•~
Za godzinę mamy się teleportować do domu Rogacza. Ubieram się w zwykłą czarną sukienkę do połowy uda na ramiączkach a Syriusz czarne spodnie i białą koszulę. Muszę przyznać że wygląda obłędnie.
- Pięknie wyglądasz - usłyszałam jego głos za uchem kiedy kończyłam czesać włosy. Delikatnie zaczął jeździć swoim nosem po mojej szyji
- Dziękuję - odpowiedziałam odwracając się do niego - ty też nie wyglądasz najgorzej
Chłopak złapał mnie za biodra i patrzył głęboko w moje oczy. W jego oczach widziałam błysk na co się uśmiechnęłam
- Chodź - złapałam go za nadgarstki - przeteleportujemy się w Hogsmeade
Wzięłam torebkę i wyszłam z dormitorium a chłopak podążał za mną kładąc mi dłoń na talii.
~•~
- Hej! - zawołał James gdy otworzył nam drzwi
- Cześć - odpowiedzieliśmy i weszliśmy do środka domu
W nim czekał już na nas Remus siedzący na kanapie.
- Cześć Remusie - przywitałam się
- Hej wam
Rogacz zniknął za drzwiami jakiegoś pokoju skąd po chwili usłyszeliśmy muzykę
- Czas się zabawić! - zawołał a w rękach niósł dla nas alkochol
Tej nocy dużo tańczyliśmy, gadaliśmy i piliśmy. Najgorzej wyglądał James, który był już wstawiony ale po reszcie mało co było widać.
- Już czas! Zaraz będzie północ! - krzyknął Remus i wybiegł na podwórko, a my za nim
Spojrzeliśmy na zegarki i zaczęliśmy razem krzyczeć
- Dziesięć! Dziewięć! Osiem! Siedem! Sześć! Pięć! Cztery! Trzy! Dwa! Jeden! Szczęśliwego nowego roku!
Każdy z nas wyciągnął różdżkę i wystrzelił iskry dając efekt fajerwerków. Krzyczeliśmy i wiwatowaliśmy na cześć nowego roku.
Wróciliśmy do środka na dalszą zabawę - wszystko skończyło się koło 2 w nocy bo James już ledwo chodził.
Zaprowadziliśmy go do jego pokoju a Syriusz zaprowadził Remusa do jakiejś innej sypialni - chyba często przebywa u Potterów bo zna ten dom bardzo dobrze.
Złapał mnie za rękę i zaciągnął do kolejnego pomieszczenia.
- Czyli śpimy razem? - zapytałam choć odpowiedź jest mi znana
- Tak - uśmiechnął się szeroko
Chłopak podszedł do mnie, ujął moją twarz w dłonie i namiętnie pocałował. Pocałunek z każdą chwilą stawał się coraz bardziej agresywny. Zaczął błądzić dłońmi po moim ciele i pocałunkami schodzić niżej do mojej szyji.
- Syriusz - wysapałam - obok śpią chłopaki, nie możemy
- Poprostu musisz być cicho - odezwał się odrywając się od mojej szyji - James nic nie ogarnia z pijaństwa a Remus jest po drugiej stronie piętra. Jak się postaramy to nikt się nie zorientuje
CZYTASZ
Przygoda z Huncwotami || Syriusz Black
RomansaAnna White, była uczennica Koldovstoretz zostaję przyjęta na 5 rok w Hogwarcie. W zaklimatyzowaniu się pomagają jej nowi przyjaciele - Huncwoci, których poznała w pociągu London-Hogwart Express. Szybko staje się jedną z nich i odkrywa przed nimi swo...