Moje dziwne życie

Suchary #2

Dzisiaj postanowiłam dodać kilka rozdziałów z sucharami, bo mi się nudzi, a mam telefon.

***********************************************

Suchary o turystach i naturystach (są wakacje, więc idealny temat 🙂)

**********************************************

Fąfara pyta sąsiada, który wrócił z wczasów:

- Jak było w tym roku nad Bałtykiem?
- Nawet nie pytaj! Było tak zimno, że nawet naturyści kąpali się w majtkach

😂😆🤣

***********************************************

Dziennikarz radiowy wybrał sie do klubu naturystów, aby przeprowadzić wywiad z jego prezesem.

- Niech pan opowie naszym słuchaczom, jak pan został naturystą.
- Ależ ja nie zostałem naturystą, ja się taki urodziłem!

😆😂🤣

***********************************************

We wrześniu Fąfara pyta Kowalskiego:

- Gdzie byłeś?
- Nad morzem.
- A gdzie mieszkałeś?
- Bardzo blisko Kolumny Zygmunta.
- Przecież Kolumna Zygmunta jest w Warszawie!
- O cholera! Teraz już wiem, dlaczego miałem taki kawał drogi na plażę!

👻🤣

***********************************************

Turysta z plecakiem przez chwilę szuka czegoś na mapie, po czym pyta przechodzącego obok mieszkańca wsi:

- Według mapy gdzieś tutaj powinno być jezioro
- A było, było! Ale wiosną wpadła do niego ciężarówka z pampersami.

😂🙂

***********************************************

Przewodnik wycieczki do Paryża wsiada do autokaru i pyta:

- Czy wszyscy już wsiedli?
- Tak - odpowiadają chórem turyści.
- W takim razie proszę wysiadać, bo autokar się zepsuł.

😆😁

***********************************************

Fąfara pyta syna:

- No i jak było Jasiu na tym dwutygodniowym obozie w Bieszczadach? Nie padał deszcz?
- Nie było tak źle! Padało 2 razy. Raz przez 10 dni i drugi raz przez 4 dni.

🤣😂🙂😁😆👻

***********************************************

Jutro wstawię kolejny rozdział 🙂