Niedziela, 15 sierpnia 2021 r. "Bitwa z komarami"

1 0 0
                                    

Próbowałam wczoraj zasnąć, gdy usłyszałam bzyczenie. Jakaś gigantyczna ćma wleciała mi do pokoju. Najpierw myślałam, że od razu wyleci, ale tak się nie stało. Wzięłam swojego klapka i próbowałam zabić tą ćmę. 10 minut później trafiłam ja w locie. Nadepnęłam ją jeszcze klapkiem. Chciałam ją wyrzucić przez okno, ale zobaczyłam na drugiej stronie   szyby bardzo dużo komarów. Postanowiłam spuścić ją w toalecie. Ale przeszkodziły mi w tym komary, które były już w pokoju. Zaczęłam je bić klapkiem.

Robiłam to jakieś 20 minut. Potem poszłam do toalety i spuściłam ją w sedesie.

To koniec tej historii.

Moje dziwne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz