Czy u was też jest taki odwilż i nie ma już śniegu? Bo u mnie tak.
No i mój kuzyn wziął taki kawał tego ocalałego śniegu i zaczął go nosić w sumie nie wiem po co.
I ja mu dla beki wytrąciłam ten kawałek śniego-lodu z rąk. On się rozwalił na ziemi. Tomek się na mnie wkurzył, a Emilka zaczęła się śmiać.
Jak to opisuje, to to nie brzmi tak śmiesznie, ale w realu tak było.
I to koniec tej króciutkiej historii, bo nie mam dłuższych.
![](https://img.wattpad.com/cover/275864961-288-k379187.jpg)
CZYTASZ
Moje dziwne życie
Historia CortaJestem Karolina. W tej opowieści dowiecie się jakie mam zwariowane życie. Codziennie będę wstawiać nowe, dziwne opisy sytuacji, które mi się danego dnia przytrafiły. Chyba, że nic się nie stanie, to dodam informacje. Czasami mogą być dwa rozdziały d...