Piątek, 31 grudnia 2021 r. "Śnieg"

3 0 0
                                    

Czy u was też jest taki odwilż i nie ma już śniegu? Bo u mnie tak.

No i mój kuzyn wziął taki kawał tego ocalałego śniegu i zaczął go nosić w sumie nie wiem po co.

I ja mu dla beki wytrąciłam ten kawałek śniego-lodu z rąk. On się rozwalił na ziemi. Tomek się na mnie wkurzył, a Emilka zaczęła się śmiać.

Jak to opisuje, to to nie brzmi tak śmiesznie, ale w realu tak było.

I to koniec tej króciutkiej historii, bo nie mam dłuższych.

Moje dziwne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz